Share

Intensywna terapia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Paź 26 2017, 15:43;

First topic message reminder :




INTENSYWNA TERAPIA

PRAWE SKRZYDŁO

Część szpitala, w której przyjmowane są nagłe wypadki. O prawidłowe wyposażenie tej części szpitala dba się z największą uwagą, wszystkie sale mają na wyposażeniu kardiomonitory, dwie mają defibrylatory. Znajduje się tutaj również niewielki magazyn krwi i preparatów krwiozastępczych. Pacjentów źle rokujących, bądź w stanach zagrażających życiu przez całą dobę doglądają pielęgniarki (w ścianach dyżurki pielęgniarek zamontowane są lustra weneckie z widokiem na sale, ponadto każde łóżko na oddziale posiada automatyczny system alarmujący, któremu czasem zdarza się zawodzić).

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
avatar
Gość
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySob Paź 28 2017, 21:51;

- Regenerator. - pokiwał głową. Był coraz bardziej "trzeźwy", ból i leki co prawda sprawiały, że nie funkcjonował w pełni umysłu, ale przynajmniej te środki ogłupiające zaczęły z niego schodzić. - Eeee, nie wiem. Tam... gdzieś. - podrapał się niespokojnie po głowie, machnął łapą przed siebie. Zorientował się, że miał na rękach parę zadrapań z dnia wczorajszego. Wsparł się na łokciu, przecierając twarz z przejęciem.
- Musiałabyś ubrać fartucha. - powiedział zaczynając obmyślać dosyć niespokojny plan ewakuacji ze szpitala. Może powinien wciągnąć w ten plan Dziada, nie Fionę? Dlaczego wszyscy chcieli uciekać z tego szpitala? - Chciałbym cię w tym momencie chwycić za rękę, ale boję się, że wsadzisz mi ją w dupę po sam łokieć. - przyznał zupełnie szczerze. Czy był to ten etap znajomości? Czy to wina proszków? Czy Agonia wstrzyknęła mu serum prawdy? Było w jego głosie lekkie zdenerwowanie, jednak w tym momencie trudno powiedzieć co wzbudzało jego niepokój. Bliskie spotkanie z - o ironio - członkami ciała kobiety, której architektura biustu zawróciła mu w głowie? A może przerażającą Siostrę Lewatywa? Westchnął, sapnął, w czoło się capnął i kiedy mijali odpowiednie drzwi, powiedział:
- Tu wjeżdżaj. - Wychylając głowę wydawało mu się, że w tamtej sali nikogo nie było!
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySob Paź 28 2017, 22:12;

"Tam gdzieś" mogło mieć szeroką rozbierzność. Na szczęście mieli tylko jeden długi korytarz do zbadania i pięćdziesięcioprocentową szansę, że Matt pokazał jej właściwy kierunek.
On obmyślał plan ucieczki, ale skoro Fiona nie miała o tym pojęcia to interpretowała jego wypowiedzi w trochę innym kontekście.
- A potem będziemy się bawić w gabinet lekarski?
Na kolejne słowa Paddlera parsknęła śmiechem. Był tak uroczo szczery, kiedy był naćpany.
- Aż taka byłam straszna? Spokojnie, niczego ci nigdzie wsadzać nie będę. Widać pielęgniarka już się tym rano za mnie zajęła. A wieczorem zajmie się drugi raz! - uśmiechnęła się szeroko. Przynajmniej jedno z nich miało z ten sytuacji ubaw.
- To chyba nie twoja sala... - zauważyła i już nawet miała zawracać wózek.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
avatar
Gość
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySob Paź 28 2017, 23:44;

- Dobra, może.... Może zejdźmy z tematu mojego tyłka. - To się nie działo. Pierwsze co zrobi po powrocie do mieszkania to kupi dużo alkoholu i zapruje się z Lansem w cztery... dupy. Czuł, że temat okołopośladkowy będzie mu się śnił po nocach jeśli Fiona pociągnie go dalej. O nie, nie! Był pewien, że na żadne zabawy w gabinet lekarski nie będzie się zgadzał!
- Czekaj, czekaj, czekaj... - złapał się za ścianę zahaczając trochę o stojak z kroplówką przy łóżku. - Zamknij drzwi, muszę ci coś powiedzieć.- mówił przecierając czoło oblane potem. Wstał, ale niestety nie udało mu się za pierwszym razem. Prawie przed nią klęknął, ale jakoś zdołał dokuśtykać się do wolnej leżanki.
- Plan jest taki... - zaczął klapnąwszy na skraju łóżka. Rozłożył ręce układając je po chwili na obu kolanach. - Użyjesz na mnie regeneratora, zyskując moją dozgonną wdzięczność, po czym w przypływie troski i sympatii - mówił coraz szybciej. - którą mam nadzieję, że w przynajmniej niewielkim stopniu do mnie żywisz, podwieziesz mnie do mojego mieszkania...? - podniósł na nią wzrok. - Oczywiście, jeśli chcesz może to być twoje mieszkanie. - paplał dodając do tego żywą gestykulację i szarmancki uśmiech. - Albo wiesz co? Właściwie zadzwonię do kumpla, jest sanitariuszem, on mnie odwiezie. - podrapał się po tyle głowy. - Ta baba zaraz każe mi wracać. - zrobił minę podobną do ryby, która wie, że zostanie przeznaczona na obiad.
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyNie Paź 29 2017, 00:27;

- Kiedy taki zgrabny tyłek zasługuje, żeby poświęcić mu uwagę - zauważyła, ale wedle życzenia nie ciągnęła już tematu.
Siłą go przez drzwi pchać nie zamierzała, więc cofnęła wózek i zamknęła drzwi. Szczególnie, że chciał jej coś powiedzieć, a w jego przypływie szczerości to mogło być wszystko. Chociaż jak tak klęknął to przeraziła się, że jej się zaraz oświadczy.
- Paddler, cholera, nie obciążaj tej nogi! - warknęła na niego, kiedy wstał z wózka. Lekarzem nie była, ale wydawało jej się to logiczne, że im bardziej pracował mięśniami, tym gorzej będzie z raną. - Trzymaj się mnie i nie stawaj na chorą nogę - powiedziała, pomagając podnieść mu się z podłogi. Gdzieżby mu dała samemu kuśtykać do łóżka. Miał potencjał zostać jej przyszłym chłopakiem, więc jego zdrowie poniekąd leżało w jej interesie.
Stanęła przed nim i założywszy ręce na piersi słuchała jego planu. Dała sobie kilka sekund na przemyślenie tego wszystkiego.
- Boisz się tej lewatywy, co? - Nie umiała powstrzymać uśmiechu, który cisnął jej się na usta. Z drugiej strony potrafiła to zrozumieć. Sama nie chciałaby żeby jakieś babsko dobierało się do niej tylnym wejściem. Racjonalnie rzecz biorąc nie powinna pomagać pacjentowi nawiać ze szpitala. Ale... kiedy on tak patrzył na nią sarnimi oczami. Nie mogła całkowicie zostawić go na pastwę losu.
- Dobra, pomogę ci - zadecydowała w końcu. - Znajdziemy regenerator, ale ty w przypływie rozsądku i rozumu po prostu wypiszesz się na własne życzenie ze szpitala, zamiast uciekać, dobra? - uśmiechnęła się lekko. Ten plan był tak dramatyczny, że mało nie zapomniała, że każdy dorosły pacjent ma do tego prawo.
- Tylko szczerze mówiąc nie mam pojęcia gdzie szukać regeneratora. Może ten twój kumpel sanitariusz by wiedział? - podsunęła. - Chociaż teraz najważniejszą częścią planu będzie wydostać cię z intensywnej terapii, nie alarmując twojej ulubionej pielęgniarki.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
avatar
Gość
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyNie Paź 29 2017, 00:38;

Kiedy po raz kolejny, bezlitośnie wspomniała o lewatywie wyciągnął palec i pomachał nim przed własnymi, uformowanymi w podkówkę ustami. Nadal twierdził, że żadnej lewatywy nie było i być nie będzie! Odetchnął kiedy poczuł materac.
- Racja. - powiedział. - Brzmi całkiem sensownie, że mógłbym się wypisać na życzeniem. - pokiwał głową ze zrozumieniem. W jego głowie wyglądało to przed chwilą jak co najmniej napad na bank z zakładnikami. Jako, że jedyną możliwą w tej chwili do zagarnięcia osobą była Fiona, musiał się zgodzić na plan B, który zaproponowała.
- Właściwie to Lance mógłby to ogarnąć... - powiedział całkiem trzeźwo. Miał przy sobie telefon, więc wyszukał współlokatora w kontaktach i zadzwonił.
- Lance, jestem w pokoju numer... - spojrzał na Fionę, która prawdopodobnie ogarniała, który to pokój. - 123. Skombinuj regenerator i przyjdź tutaj. - zasugerował kumplowi i już mu chciał mówić, że pozna fajną laskę jak przyjdzie, ale się powstrzymał.
Powrót do góry Go down
Lance McDonald
Lance McDonald
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 19
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyNie Paź 29 2017, 00:56;

Fiona czuła się jakby właśnie zagrała jednego asa, a drugiego znalazła w rękawie. Biedny Mateusz. Teraz miała go nawet czym szantażować, gdy nie będzie chciał robić tego co ona. Panią Lewatywą.

Tymczasem Lance zagadnął pierwszego lepszego lekarza i dowiedział się, że za pół godziny będzie obchód i wtedy zajrzy do pacjentów w sali 132. Z takimi wieściami chciał wrócić do Max i omal nie władował się w paszczę lwa. Do jamy pełnej Masonów, którzy pewnie zamordowaliby go, gdyby Ash pisnęła słowo. Choroba, dobrze że rozpoznał ją na tyle szybko by zrobić w tył zwrot zanim padnie ofiarą przemocy domowej. Aż podskoczył, kiedy zadzwonił mu telefon. Jeżu, ale było blisko. Ledwie trzy kroki od sali odszedł!
- Paddler, cholera, jak dobrze, że nie jesteś w swojej sali. Zaraz będę!
Pomaszerował szybkim krokiem do pokoju 123, gdzie zastał całkiem ładną dupę i Fionę. No dobra, to Fiona była tą ładną dupą, a Paddler był... Paddlerem.
- Co jest? Szukacie trzeciego do trójkąta? - wyszczerzył zęby w głupkowatym uśmiechu.
No bo co tu dużo mówić. Pusta sala, łóżko, ładna dziewczyna, półnagi Mateusz... Kto by w takich warunkach myślał o regeneratorze?
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t249-lancelot-mcdonald
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyNie Paź 29 2017, 18:18;

Miejsce znajdujące się najbliżej, bo nieco dalej w tym samym korytarzu, gdzie z pewnością można byłoby znaleźć jakiś regenerator, była sala operacyjna. W tej chwili czysta i zdezynfekowana czekała na ewentualnych pacjentów. Dziś, jak Lance się dowiedział na samym początku zmiany w pokoju pielęgniarek, umówiony był jeden zabieg, który ponoć miał zostać odwołany. Oprócz tego, trójce Muszkieterów zostało ewentualne przetrzepanie szafek w pokoju lekarskim tuż obok Sali Operacyjnej. Trudno orzec, który z pomysłów był tym głupszym. Decyzja należała do nich.

/zapraszam do Sali Operacyjnej
Powrót do góry Go down
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyNie Paź 29 2017, 18:27;

- Maaax - powtórzyła nastolatka, nadal mażąc się, jak dziecko. Gdyby tylko wiedziała, że na wszystko, choćby nawet przez sekundę, patrzył ten przebrzydły McDonald... Już ona by mu pokazała, jak wygląda wkurzony Mason! Bo to, co widział tam w doku, było niczym wobec prawdziwej furii, na jaką było stać najmłodszą z familii.
Ale jako że jedyną osobą, która liczyła się w tym momencie była Max, małą blondynką kierowała furia rozbudzona przez zgoła inny powód.
- Boże, dlaczego jesteś taka uparta?! - Zawyła rozpaczliwie, odrywając się od połamanego ramienia siostry. Dygocząc na całym ciele, obróciła się, by spojrzeć na ojca. Zaraz potem znów na Max.
- To oni, prawda? Znowu u ciebie byli po pieniądze?! Dlaczego nic nie powiedziałaś Artemowi, przecież byście coś razem wymyślili, czego musisz był taką, kurwa mać, upartą kozą?! Dlaczego?! - Przyganiał kocioł garnkowi, kiedy zawibrował telefon. Nie dając Max jakiejkowiek szansy na wyjaśnienie całej sprawy, oburzona młodsza Mason obróciła się na pięcie i wystukała doktorkowi szybką odpowiedź.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyNie Paź 29 2017, 19:10;

- Coooo?
Zapytała przeciągle, gdy siostra postanowiła dać upust złości. I wszystko wypaplać przy ojcu! Nie wystarczyło, że już Warleggana mieszała w problemy Max?! Próbując jednak Ash przerwać, wtrąciła coś co i tak zostało zagłuszone i przekrzyczane przez młodszą Mason.
Starsza zamknęła oczy na moment i westchnęła ciężko, ani myśląc patrzeć na Marilyna, gdy znowu uniosła powieki.
- Byłam na polowaniu. Może najpierw spytaj co się stało i nie paplaj jęzorem na prawo i lewo!
Warknęła, wbijając spojrzenie w plecy siostry. Kątem oka w końcu zerknęła na ojca, który niestety został na jedną kolejkę minutę wykluczony przez dramaty między córkami. Max miała dość tego szpitala i uwieszonych nad nią ludzi. Czując się niezwykle niewygodnie pod ostrzałem oskarżeń i spojrzeń, blondyna podniosła się na łokciu i przesunęła tyłkiem, żeby usiąść.
Jeszcze obolała, wkurzyła się na wszystko i wszystkich (jak zwykle!) i postanowiła odrzucić prześcieradło i opuścić nogi.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyNie Paź 29 2017, 20:55;

Kończył swoją zmianę kiedy przy wypełnianiu papierów przypomniał sobie o młodej Masonównie. Miał nadzieję, że nie podjęła złej decyzji i nie próbowała szukać porad w internecie. W końcu zapewnił ją nie raz o swojej pomocy, a przynajmniej miał wrażenie, że Ashley uzna go za osobę godną zaufania. Poza tym Warleggan chciał w końcu skłonić ją do powiedzenia rodzinie o ciąży, głównie przez wzgląd iż on sam, jako lekarz miał ten obowiązek w przypadku nieletniej. Zwrotny SMS okazał się zaskakujący. Dopiął ostatnie arkusze po czym wdrapał się na piętro na którym leżała Max. W fartuchu z tabletem pod pachą wszedł do sali w której dochodziło do rodzinnej sprzeczki. Spojrzał na Ashley, na Maximę, a na samym końca na głowę rodzinę.
— Dzień dobry! — próbował uratować sytuację swoją pogodą ducha — Przyszedłem chyba w nie porę. — uniósł brwi na widok opuszczonych stóp łowczyni. Od powstrzymania jej był tutaj Marilyn. Był gotów opuścić salę gdyby sobie tego zażyczyli. Koniec końców do rozmowy na pewno dojdzie bo miał przykry obowiązek poruszyć z Masonami temat ubezpieczenia i opłaty.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Marilyn Mason
Marilyn Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 46
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPon Paź 30 2017, 10:36;

A ja stałem chwilę milcząc, potem strojąc głupie miny, na chwilę oderwałem się od rzeczywistości, jakbym uciekł w zaświaty. Nawet się uśmiechnąłem, a potem słuchałem. To marszczyłem brwi to rozszerzałem źrenice starając się zrozumieć o czym one mówią. O czym mówi Ash i o czym Max. Zdawało się że o dwóch różnych rzeczach. Jak zwykle byłem w cholernym nie temacie.
Podszedłem bliżej łóżka, spojrzałem pytająco na Max potem na Ash.
No nie kurwa byłem przecież ojcem! Do cholery jasnej miałem prawo wiedzieć co dzieje się z moimi córkami. Wpierw wysłuchałem Max, ale za chwilę miałem wrócić do słów młodszej z sióstr.
- Czy możecie mi powiedzieć o co chodzi – spojrzałem to na jedną to na drugą córkę. Czekałem na odpowiedź. Od kogokolwiek, od którejkolwiek. Podszedłem jeszcze bliżej, stanąłem teraz tuż przy Ash właściwie między nimi. Miałem ochotę wytargać jedną i drugą za ucho. Co by doprowadzić do porządku. Wyglądało to jak za młodych lat gdy jedna zwalała na drugą. Ale tu chodziło o coś innego stan Ash, jej nerwy i roztrzęsienie mówiły o znacznie poważniejszej sprawie.
Potem wszedł lekarz.
- Dzień dobry – mruknąłem tylko, ale nawet na niego nie spojrzałem. Czekałem. Czekałem… No kurwa czekałem aż ktoś mi powie co u licha się tutaj dzieje, co się wydarzyło i co miało się wydarzyć.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t135-marilyn-mason
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPon Paź 30 2017, 13:45;

Nie tylko Marylin miał chęć targać za uszy. Nieobliczalna i wściekła Ash znów obróciła się gwałtownie, mając chęć kąsać, jak athwal. Nadal nie było z nią dobrze i nadal jedną nogą była w dokach, w cholernym transporterze, albo poza miastem, czekając na stopa... albo na śmierć z łap bestii, których tak bardzo się bała i przez które nigdy nie przyszło jej na myśl, by pójść w ślady starszych.
- Wracaj do łóżka! - Rozkazała siostrze i sama opadła na taborek tuż obok. Zorientowała się, że chlapnęła durnotę, ale nie zamierzała się przyznawać! Zamiast tego zmierzyła Max spojrzeniem raz jeszcze. Albo ona powie ojcu, albo zrobi to Ash. A Ash bardzo nie chciała tego robić.
- To co się stało? I gdzie jest... - Rozejrzała się za Mateuszem, przecież to on ją tutaj wezwał! Zamiast niego, w sali zjawił się Artemis... I tym razem to Ash i jej sekret poczuły się zagrożone.
- Dobry - mruknęła, wpatrując się w swoje buty. Nie sądziła, że pojawi się tak szybko.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPon Paź 30 2017, 16:53;

Rozkaz Ash był tak niespodziewany, aż skuteczny. Max nie zdecydowała się oderwać tyłka od materaca, wbijając wściekłe spojrzenie w młodszą siostrzyczkę. Niewiedzę ojca kompletnie ignorowała, nie zainteresowana tłumaczeniem mu swych problemów.
- Athwale nas zaskoczyły! Ale żyjemy. Skończcie mnie wkurzać!
Rzuciła jeszcze podniesionym głosem, mając dość dwustronnego ataku. Ku ojcu też cisnęła pioruny z oczu i wręcz odetchnęła ulgą na widok doktorka. Pojawił się zdecydowanie w dobrym momencie. Max kiwnęła na niego głową, nie wiedząc, że Artemis przylazł upominać się o kasę. Przyjaciel!
- Ani się waż wychodzić.
Wycelowała paluch w stronę mężczyzny, teraz się podnosząc, bo przecież zaraz skończy się jej wizyta w szpitalu. Max stanęła na gołych stopach i ruszyła do Artemisa, niezbyt dobrze wyglądając z gipsem a ręce, w wyciagniętej szpitalnej koszuli i rozczochrana jak nieboskie stworzenie.
- Czuję się wyśmienicie. Proszę o wypis.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPon Paź 30 2017, 19:13;

Nie chciał brać udziału w czymś co na pewno go przerośnie. Rodzinne kłótnie, rozmowy o finansach, ciążach nieletnich i głupocie... Zdecydowanie wolał swój blok operacyjny i wypisywanie recept Konstancji, która każdego dnia potrafiła zadziwić wykrytą u siebie chorobą. Westchnął gdy nie został wyproszony, a wystarczył ledwo znak żeby zniknął za drzwiami. Uparta jak osioł Max wcale nie zdziwiła go swoim popędem do opuszczenia szpitali. Z ubolewaniem przyjął na siebie rolę tego złego i wyciągnął rękę żeby zagonić kobietę z powrotem do łóżka. Jakaś pomoc ze strony Masonów byłaby nawet wskazana.
— Nikt nie lubi leżeć w szpitalu. — pocieszył cierpliwie, jak na przyjaciela od serca przystało. Naprawdę nie czuł się komfortowo z tym co musiał z nimi poruszyć. — Max, proszę cię żebyś wróciła do łóżka. I popraw koszulę. — zerknął znacząco na podwinięty materiał. Ojcu i Ash pokazywała właśnie swoje pośladki.
— Nie przepadam za formalnościami ale... — popchnął blondynkę w kierunku łóżka, samemu idąc w jego stronę. — Papiery to papiery. Jak możecie się domyślić, chodzi o ubezpieczenie. Mogę mówić czy chcesz porozmawiać o tym bez rodziny? — taki taktowny był. Leniwym ruchem sięgnął po tablice dotykową z wynikami pacjentki. Skupił się na niej, dając Masonom czas do namysłu.


Ostatnio zmieniony przez Dr Artemis Warleggan dnia Pon Paź 30 2017, 19:40, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Marilyn Mason
Marilyn Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 46
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPon Paź 30 2017, 19:38;

Czułem się jak koło u wozu nawet nie piąte a jedenaste. Wcale się nie dziwiłem Max że ma na mnie dosłownie wyjebane, ja miałem wyjebane na rodzinę przez wiele lat. Zawiodłem! Tyle i aż tyle.
Do kurwy nędzy męczennika z siebie też nie zamierzałem robić. Byłem na to za dumny, nie chciałem się płaszczyć przy każdej okazji. Jak przypalony naleśnik na patelni wołający: zdejmij mnie, zdejmij już, płonę, zdejmij proszę. Kurwa!
Po krótkich rozważaniach wybił mnie z rytmu teks lekarza o pośladu. Zasrana dupa którą nie raz podcierałem. A chuj z tym wszystkim, mentalnie wyszedłem z pokoju po wysłuchaniu opowieści o Athwalu. To co mnie bardziej interesowało to problemy Max w których tkwiła i którymi nie chciała się dzielić. Ok, niech tak będzie. Wycofałem się, na razie rzecz jasna. Dałem też dwa kroki do tyłu. Nie chciałem kolejnej kłótni, nie tu i ie teraz. Żyła, była w jednym kawałku. Byłem w chuj szczęśliwy że jest cała, nie do końca zdrowa ale cała. To było najważniejsze.
Dobrze, że doktorek podjął temat jakże odrębny, materialny i przyziemny. Spojrzałem na niego przewracając oczami, ubezpieczenie i koszty.
- Ile? - rzuciłem, zdawałem sobie sprawę że nic ubezpieczenie nie obejmuje. Po pytaniu czekałem jak Max uniesie się dumą, honorem i kij wie czym jeszcze. Dobrze, że wciąż ją kochałem. Była moim dzieckiem. A ja czułem za nią odpowiedzialność.
- Poproszę rachunek i jeśli Max może chciałbym zabrać ją już do domu... Może prawda? - spojrzałem pytająco na doktora. Tylko kątem oka spojrzałem na Max a potem, może trochę ze smutkiem w oczach na Ash.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t135-marilyn-mason
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyWto Paź 31 2017, 11:47;

Zacisnęła usta z uporem, ale chcąc nie chcąc, cofnęła się w stronę łóżka, nerwowo szarpiąc za materiał koszuli. Opadając tyłkiem na łóżku, szybkim ruchem przerzuciła włosy na plecy i sapnęła jak wściekłe zwierzę. Nienawidziła sytuacji w których była nie tylko zależna od innych, ale jeszcze musiała dostosować się do wymagań, nakładanych przez osoby trzecie.
Rzucając spojrzenia na Artemisa i swoją rękę, podrapała się po dłoni, wystającej z gipsu.
- Moment.
Uniosła zdrową rękę, by uciszyć ojca, rwącego się do pomocy. Teraz? Max spojrzała na niego z wyrazem twarzy pod tytułem Potrzebowałam cię dziesięć lat temu. Zerknęła też na siostrę i machnęła dłonią. Jeśli oboje nie domyślali się co to znaczy, to zamierzała im powiedzieć.
- Wyjdźcie.
Uparta jak osioł, koza i szereg innych zwierząt, nie zamierzała tutaj otwierać żadnej zbiórki na cele charytatywne. Jej problemy, jej złamane ręce i jej rachunki do spłacenia.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyWto Paź 31 2017, 22:13;

W lot zorientowała się, co chlapnęła, ale nie zamierzała się do tego przyznawać. Rzuciła jedynie Max wiele mówiące spojrzenie zaczerwienionych oczu, jednak nie skomentowała zajścia z athwalem. Może ją zatkało? Odwróciła się tylko na chwilę, by dać siostrze minimum prywatności, kiedy podwinęła jej się koszula. Długo nie wytrzymała w milczeniu.
- Ubezpie... - Zamilkła ponownie, kiedy Max uprzejmie wyprosiła z sali całą swoją rodzinę. Młoda Masonówna w zdziwieniu aż otworzyła usta, które zaraz zamknęła. Wyglądała, jak wyciągnięta z wody złota rybka. Zacisnęła usta i pięści, by po raz ostatni przemówić w tej sali.
- Idziemy - szarpnęła ojca za rękaw i pociągnęła na korytarz. Wstrętna, niewdzięczna siostra nie chciała jej pomocy? Nie ma sprawy! Ona w rewanżu wszystko powie Marylinowi. Wszystko!

/zt Ash i Marylin, na korytarz!
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 00:07;

Finanse nigdy nie były przyjemne. Dlatego pozwolił Max zadecydować. W końcu nie była już nieletnią córeczką tatusia.
Spojrzał na głowę rodziny Masonów i jedynie zacisnął usta, dostosowując się do życzenia blondynki. Skoro chciała załatwić to w taki sposób, a nie inny to należało się zastosować do życzenia. Już sprawa Ashley nastręczała Warlegganowi moralnego kaca. Wystarczyło. Skinął wychodzącym, wzdychając i ostatecznie przysiadając w nogach łóżkach. Spoglądał przez chwilę na tablet by spojrzeć na Max.
— Masz jakieś oszczędności na czarną godzinę? — tak na wstępie, aby mogła ochłonąć i w miarę spokojnie odpowiadać na pytania Artema.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 00:20;

Spojrzała za siostrą i ojcem a gdy drzwi się zamknęły, odetchnęła i zerknęła na Artemisa. Naprawdę nie musiał się tak czaić czy obchodzić jak z jajkiem. Max zmrużyła oczy, dziwnie niechętnie podchodząc do poganiania go. Tylko dlatego, że jego wyjście mogło oznaczać kolejne odwiedziny rodzinki.
Słysząc pytanie przyjaciela, prawie wywróciła oczami. Spojrzała na niego z politowaniem.
- Po prostu powiedz ile.
Odezwała się niecierpliwie, jednocześnie myśląc, że nie stać jej na kolejny dzień wylegiwania w szpitalnym łóżku. Z jednej strony miała ochotę, żeby zalec w łóżku na następny tydzień. Przespać wszystko i wstać, gdy inni przestaną się jej czepiać. Z drugiej zaś strony, nie stać jej było na bezczynność.
- I daj mi ten cholerny wypis.
Dodała jeszcze, wkurzona ale też zmęczona. Zamrugała powiekami, pod którymi coś zapiekło i podciągnęła stopy, które zdążyły zmarznąć na zimnych kafelkach.
Wszystko jednoznacznie mówiło, że Mason nie miała zbyt wiele kasy.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 00:55;

Chciał być miły. Tylko tyle! Czy Max musiała być zawsze taka nadęta? Warleggan zastanawiał się jak do tej pory udawało się im ze sobą porozumiewać i jako tako utrzymywać znajomość. Oblizał wargi.
— Jako, że skończyło ci się ubezpieczenie... Pechowo przedwczoraj... To szesnaście tysięcy kredytów. Wlicza się w to koszt naprawy ręki, ramienia, leków. — wymieniał spoglądając uczciwie na biedną w dosłownym tego znaczeniu kobietę. — Dodatkowo, nie spłaciłaś poprzednich zobowiązań i odsetki narosły do pięciuset kredytów. — nigdy nie musiał poruszać takich tematów jako lekarz. Chirurg nie miał styczności z pacjentem poza salą operacyjną, nawet przy robieniu cycków szło się tego wystrzegać.
— Jeśli chodzi o wpis to z punkty lekarskiej opinii powinnaś zostać jeszcze jeden dzień na obserwacji.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 01:11;

- Szesnaście tysięcy?
W pierwszej chwili kwota uderzyła ją jak łapa athwala. Max wbiła spojrzenie w doktorka z niedowierzaniem i uśmiechnęła się jak głupi do sera. Zasłaniając usta dłonią, zaklęła pod nosem i parsknęła pojedynczym śmiechem. Artemis sobie jakieś jaja robił?
Szesnaście tysięcy i pięćset kredytów. Czemu nie! Jeszcze coś? Mason poczuła rozbawienie, wywołane czarnymi myślami. W totalnej dupie będąc i z długiem u Silvera, mogła od razu iść w ślady swego byłego. Na razie Max wybuchnęła śmiechem, kręcąc głową i odwracając ją gdzieś w bok.
Śmiejąc się bezsensu, przejechała dłonią po twarzy i zaraz machnęła nią w powietrzu.
- Dobij mnie.
Dodała, milknąc nagle. Żyć się odechciewało, gdy myślało o problemach i chociaż Max nigdy się nie skarżyła, czasem miała ochotę. Zaciskała jednak zęby jak teraz, pod poduchę zbierając złość i durne myśli. Może powinna była dać się zeżreć.
- Wypisz mnie, muszę wrócić do lasu i zobaczyć czy cokolwiek się z athwali uchowało.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 04:04;

Nie wiedział co mógłby w tej sytuacji powiedzieć. Jak pocieszyć i czy w ogóle była taka możliwość. Przekazywał złą nowinę, a ich posłańcy nie należeli do ulubieńców. Podrapał się po policzku, zerknął na tablet. Liczby nie kłamały. Wyprawy do lasu niosły za sobą nie tyle co śmiertelne ryzyko ale i ewentualną szkodę na zdrowiu.
— Na pewno jest inne wyjście z sytuacji niż dobijanie. — powiedział spokojnie, wcale nie zaskoczony reakcją Max. Kobiety były w końcu histeryczkami więc w ich przypadku łzy czy śmiech to norma. Ważne, że oblicze Warleggana pozostawało jednostajne. Patrzył i słuchał. Potrafił znaleźć kilka rozwiązań do problemu Max. Na przykład sprzedaż nerki albo wątroby. Kto wie czy szpital przy następnej wizycie sam się nie poczęstuje narządami.
— Nie widzisz, że to błędne koło? — zapytał retorycznie — Uparłaś się na te polowania. Ryzykujesz życiem dla ochłapów. Wczoraj o mało co, a straciłabyś rękę, a nawet życie. Powinnaś się wziąć za prawdziwą pracę. Taką która zapewni ci podstawowe ubezpieczenie zdrowotne, stałą wypłatę. I TAK, WIEM — podniósł na koniec nieco głos bo widział jak Max się stroszy do pyskowania — Nie moja sprawa, ale również nie powinnaś ignorować osób, które chcą ci pomóc. Nie widzisz do czego cię to doprowadziło?
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 12:49;

Aż się wyprostowała, słuchając Artemisa i tylko czekając na wtrącenie swych trzech groszy. Max była trudną siostrą, trudną córką i trudną przyjaciółką. Przez lata słuchając ojca jak to powinna być samodzielna, wielokrotnie odrzucała pomocną dłoń, podświadomie nie chcąc jawić się w oczach Marilyna jako słaba. Mason miała od groma wad, chociaż z wielu nawet nie zdawała sobie sprawy.
Przez całe życie tylko polując, kończąc jedynie szkołę średnią i nie zdobywając żadnego innego wykształcenia, nie widziała siebie w żadnej innej roli.
- Mam zostać kelnerką czy sprzątać wam szpital?
Znowu parsknęła śmiechem, ale już nie histerycznie. Na prawdę rozbawiona wizją siebie z mopem w dłoniach, pokręciła głową, patrząc na Artemisa.
- Wiesz, że nie nadaję się do niczego innego. Wczorajszy atak był... nie zamierzam powtórzyć tych samych błędów.
Odpowiedziała z pewnością. Nie wmawiając sobie tego, rzeczywiście wychodziła z przekonania, że drugi raz nie da się zaskoczyć. Nie potrafiła porzucić polowań, będących dla niej całym życiem.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 18:55;

Jeszcze siedziała na łóżku i nie krzyczała. Cud. Artemis zwalił to na działanie leków znieczulających, których resztki krążyły jeszcze w krwiobiegu kobiety.
— Na dobry początek czemu nie? W Semickich Naukach poszukują pomocy kuchennej, ogłoszenie widziałem. — z pewnością nie była to praca marzeń dla dwudziestosześcioletniej kobiety. Czas nieubłaganie leciał, a ona tkwiła w miejscu z narastającymi długami. Przekrzywił głowę zwilżając językiem wargi. Znowu robiły się suche, będzie musiał pomyśleć o jakimś kremie albo wazelinie.
— Nie możesz tak myśleć. Potrzebujesz stałego dochodu. Organizowane są różne kursy zawodowe, podwyższyłabyś swoje kwalifikacje. Polowania są niebezpieczne. Za dużo czynników niezależnych od ciebie, abyś miała pewność, że z każdego takiego wypadu wrócisz bez szwanku. — powiedział, starając się zrozumieć nastawienie Max choć było to diabelnie trudne dla kogoś kto dorastał w dobrobycie.
— Ile masz za takie jedno polowanie? — przeczytał gdzieś, że należy interesować się hobby przyjaciół. No to proszę. Max też mogłaby go kiedyś o coś zapytać!
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptySro Lis 01 2017, 21:27;

No już niech nie robi z niej takiej złośnicy! Słuchając Artemisa, popatrzyła na niego z politowaniem. Max jako pomoc kuchenna u żyda? Max jako kursantka szkoły wieczorowej? Może zgodziłaby się prędzej, gdyby dostała w główkę a nie łamała rękę.
Wzdychając, nieco oswojona z myślą o tym, że musi szybko skołować jakąś kasę, ani myślała tracić czas na kursy, a już najpewniej na pracę za grosze. Stały dochód może i był pewniejszy, ale Max nie zamierzała ciułać przez następne dziesięć lat na rachunek ze szpitala. Ten zaś i tak był większym zmartwieniem niż cholerny dług u Silvera.
- Zależy co upoluję. Każde zwierze ma inną wartość.
Tu podała doktorkowi średnie ceny za dzika, athwala czy timidiusa. Może gdyby dziennie upolowałaby każdego z nich, to po kilku miesiącach odkułaby się z długów? Nie, wiedziała, że nie będzie w stanie tego dokonać. Z westchnięciem pokręciła głową i wstała.
- Muszę się napić.
Popatrzyła na Artemisa znacząco i ponaglająco, rozkładając zdrową rękę do pytania Na co czekamy? Chciała ten cholerny wypis, ani nie mogąc wytrzymać w szpitalu, ani też nie chcąc większych rachunków. Wydając z siebie dziwny dźwięk, uniosła spojrzenie na sufit.
- Obiecuję nie iść dziś do lasu. Możesz mnie nawet pilnować. Jak tam chcesz.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 02 2017, 03:43;

Można powiedzieć, że go zaskakiwała. Jeszcze kilka dni temu przy konsumowaniu rosołku nie była aż taka spolegliwa.
Artemis poprawił się na łóżku i ponownie zerknął w tablet na którym rozpisany miał całkowity kosztorys. Wcale nie uważał, aby Max urągała posada sprzątaczki czy zmywaczki w knajpie. Z zaciekawieniem wysłuchał jaki cennik obowiązywał w Rode myśliwych i wcale tego nie udawał. Nawet dopytał co się bardziej opłaca - futro czy mięso.
— Siadaj. Zamówię ci wodę. — do tego wystarczyły tak naprawdę dwa kliknięcia. — Usiądź jeszcze na chwilę.
Westchnął, nie chcąc wdawać się z nią w szarpaninę która skończy się wylądowaniem na szpitalnym łóżku.
— Szpital tak łatwo nie odpuści. Pomogę ci wypełnić formularz i napisać podanie o rozłożenie zadłużenia na spłatę w ratach. Czeka cię wizyta w tutejszej administracji. Jeśli tego nie zrobisz, podadzą cię do rejestru dłużników. — wyjaśniał zawiłe kwestie.
— Tylko dzisiaj? W takim stanie to cię nawet chocob zadziobie. Mogę ci pożyczyć na pierwszą ratę.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 02 2017, 15:38;

Usiadła ze zrezygnowaniem. Dlaczego Artemis musiał utrudniać jej głupie wyjście ze szpitala? Poprawiając koszulę na kolanach, słuchała go dla świętego spokoju. Z miną A niech sobie podają , wcale nie zamierzała się tym martwić.
Nigdy w życiu nie biorąc nic na raty, nie zamierzała też w przyszłości. Ale niech mu będzie!
- Nie, nie, nie będę kasy od ciebie ciągnąć... Ile sobie zażądają?
Co prawda nie miała dziesięciu tysięcy, ale nie była całkiem bez kasy. Unosząc się dumą, mogła spróbować zarobić cokolwiek. Musiała, bo nie w jej naturze było pożyczanie i siedzenie z założonymi rękoma.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPią Lis 03 2017, 00:38;

Maszyna przy łóżku zafurkotała zapodając plastikowy kubeczek. Nie wiedziała, że ma wodopój tuż obok?
Postukał w tablet obliczając miesięczną ratę długu. Sprawdził dwukrotnie zanim obwieścił niewesołą nowinę.
— Na miesiąc wyszłoby tysiąc trzysta siedemdziesiąt pięć kredytów. Masz tyle? — podniósł spojrzenie na Max, która dokonywała teraz obliczeń w swojej wirtualnej śwince skarbonce. Warleggan odkładał na mieszkanie i zdołał zebrać niemałą sumkę. Jeszcze miesiąc ciułania, a kupi sobie skromną kawalerkę i odciąży Charlesa. Będzie mógł w końcu zapraszać Rosę do siebie na noc.

Parzyste - Max nie ma takiej sumy
Nieparzyste - Max ma na pierwszą ratę, ale po tym czeka ją głodówka i brak kasy na czynsz.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPią Lis 03 2017, 08:32;

4

- Wiesz, że nie wodę miałam na myśli?
Rzuciła, łapiąc jednak za kubeczek. Wychylając jego zawartość, zatęskniła za dobrymi procentami i odetchnęła, po przełknięciu ostatniej kropelki. Zaczynając pastwić się nad biednym kubeczkiem, patrzyła na Artemisa, czekając na werdykt.
Słysząc sumę, miała ochotę schować się pod kołdrą. W którym momencie znalazła się na pochyłej równi finansów? Bywało źle, czasem trzeba było zacisnąć pasa, ale przynajmniej nigdy nie borykała się z takimi problemami. Miała ochotę skłamać i odpowiedzieć, że posiada wspomnianą sumę.
Może gdyby zrezygnowała z wynajmowania i sprzedała kilka gratów, uzbierałaby na pierwszą ratę? Nie miała jednak alternatywy, innego kąta.
- Nazbieram.
Odpowiedziała w końcu, darując sobie kłamstwa, ale dalej uparcie trzymając się dumy biedaka. Zgniotła kubeczek doszczętnie i znowu wstała.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Dr Artemis Warleggan
Dr Artemis Warleggan
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, zegarek, długopis, portfel

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPią Lis 03 2017, 14:00;

— Musi minąć czterdzieści osiem godzin od przyjęcia leków. Nie pij bo znowu się spotkamy w takich, a nie innych okolicznościach. — rozwiał jej marzenia o drinku w najbliższym czasie. Liczył, że jest na tyle świadoma działania aby nie robić mu na przekór. Nikt nie lubił głupich kóz. Wystarczyło, że z taką jedną prowadzał się po mieście Charles.
— Max. Naprawdę mogę pożyczyć. Oddasz kiedy faktycznie będziesz mogła. Może to być nawet rosół. — uśmiechnął się zachęcająco. Chyba nie odmówi mężczyźnie w potrzebie, prawda? — Będę za niedługo kupował mieszkanie. Zawsze będziesz mile widzianym gościem. — to tak jakby czytał jej w myślach z rezygnacją wynajmu własnego kąta.
Artemis ciułał grosz do grosza, pracował dłużej i podejmował się wizyt poza Rode co skutkowało nie tak złym zarobkiem.
— Przemyśl to. — dodał i wywrócił oczami widząc, że znowu będzie paradowała przed gołym tyłkiem.
— Ach. Nie ma twoich ubrań. — skrzywił usta jakby go to lub coś bawiło. — Zniszczone wyrzucono bo się do niczego nie nadawały. Zapytam Pam czy nie ma nic co mogłabyś pożyczyć. — jeśli go nie zatrzymywała, to wyszedł. Najpewniej zająłby się również kwestią wypisu u lekarza prowadzącego.

Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t115-doktor-artemis-warleggan#
Max Mason
Max Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny: Telefon, karabin, nóż, nieprzemakalny płaszcz, plecak, piersiówka, lina, krótkofalówka

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyPią Lis 03 2017, 15:13;

Westchnęła z rozpaczą. Czterdzieści osiem godzin! Pozostawało przespanie tych dwóch dni, bo żaden inny pomysł nie przychodził jej do głowy. Nie zamierzała dobijać swego zdrowia. Nie była głupią kozą!
- Naprawdę wystarczą mi długi w dwóch miejscach. Nie chcę trzeciego.
Przyjęcie pożyczki byłoby takie proste, takie wygodne. Może nawet odrobinę kusiło, bo zmęczony umysł nie chciał już myśleć o pieniądzach. Ale jak się Mason na coś uparł, to Mason nie wycofywał. Słuchając o nowym mieszkaniu, uśmiechnęła się kwaśno.
Czemu nie została lekarzem?
Kiwając głową, odprowadziła doktorka spojrzeniem i położyła się jeszcze na chwilę w oczekiwaniu na pielęgniarkę. Jeszcze nie słyszała o wczorajszej randce. Podziękowała za biały t-shirt, dresowe spodnie i trampki, po czym przy pomocy Pam, założyła wszystko, czekając na Artemisa.
Z ulga przyjmując formularz z wypisem, podpisała także wniosek o ratalną spłatę długu i w końcu mogła opuścić cztery ściany szpitalnej sali. Jeśli ktoś chciał jej towarzyszyć, nawet nie wyrażała sprzeciwu.

zt2
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t112-max-mason
Wodzirej
Wodzirej
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 17:41;

Fiona i Vincent:
Przypadek Vincenta nie był przypadkiem przełomowym, jednak stwarzał zagrożenie życia. Kto wie co stałoby się kilkanaście minut później, gdyby karetka nie zdążyła, gubiąc się po prostych jak drut drogach Rode.

Chłopak został szybko znieczulony i przeniesiony do pojazdu, który razem z Fioną - wziętą za jego uroczą partnerkę życiową - odjechał w kierunku szpitala. Przywitali ich, niby w orszaku zainteresowanych oczu, prawie z chlebem i solą. W końcu trafił się jakiś poważny przypadek. W przeciwieństwie do intensywnej terapii trądzikowej i hemoroidalnej. Na posterunku czuwał doktor Beowulf. Po kilku godzinach było już po wszystkim.

Rzucaj!
- 1,2,3 - Gratulacja! Żyjesz i wszystko z Tobą w porządku! Co więcej, doktor B. nie zainteresował się wcale Twoim młodym, jędrnym tyłeczkiem. Miał najwyraźniej inne rzeczy na głowie. Minus jest taki, że masz zostać na obserwacji w szpitalu przez tydzień.
- 4 - Gratulacja 2.0.! Żyjesz i... wszystko z Tobą w porządku? Coś... coś tu nie gra. Nie dowiesz się tego dziś, ani jutro. W okolicach fabularnego sylwestra poproś Wodzireja lub MG o kostki. Beowulf zaszył Ci coś w brzuszku niedobruszku!
- 5 - Nie wszystko poszło zgodnie z planem. Operacja trwała dłużej niż się spodziwano. Okazało się, że doszło jeszcze do złamania jednego z żeber. Proces rehabilitacji potrwa nieco dłużej. Możesz wyjść po tygodniu, ale przez kolejne kilka tygodni musisz na siebie bardzo uważać.
- 6 - Gratulacja 3.0.! Żyjesz! Wszystko sponio! Beowulf odesłał Cię po wszystkim na lewatywę. Tydzień obserwacji.


Możecie pisać w tym temacie. Vincent leży w łóżku, podłączony do odpowiedniej aparatury.
Powrót do góry Go down
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 17:55;

- 6 - Gratulacja 3.0.! Żyjesz! Wszystko sponio! Beowulf odesłał Cię po wszystkim na lewatywę.

Szczęście w nieszczęściu. Żadnych powikłań na przyszłość, za to dupa coś obolała. Beowulf wiedział, jak sobie polepszyć humor, co ?
Tak czy siak, po operacji, lewatywie i innych ciekawych procedurach, Vinc obudził się parę godzin później na sali. Przez moment nie wiedział co się dzieje. Jak przez mgłę pamiętał jazdę karetką, jakieś rozmowy między ratownikami...coś o jelitach, krwotoku ? Gdzieś migała mu Fiona, była z nim ten czas ? Pamiętał wjazd na salę operacyjną, sterylnie biały sufit, maskę tlenową na twarzy...i tyle.
Otworzył oczy. Kardiogram sobie pikał miarowo. Vinc poruszył nieznacznie ręką, notując, że ma podpiętą kroplówkę. Co do...
- Kurwa mać... - wymamrotał pod nosem, na dzień dobry.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Wodzirej
Wodzirej
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 18:08;

W tym czasie Fiona...
- 1,2 - Nie działo się nic. Absolutnie nic. Tak bardzo nic, że aż z przejęcia zasnęłaś. Obudził Cię przystojny praktykant ginekologii. Dostałaś od niego wizytówkę i uroczy uśmiech na odchodne. Spieszył się do pacjentki.
- 3,4 - Czekając na werdykt wynudziłaś martwiłaś się okropnie. Wstając z miejsca i przechodząc się od drzwi do drzwi wpadłaś w końcu na kogoś. Wymiana przeprosin rozpoczęła się od niego. Miał na imię Fernando, jak się później okazało. Gorący uśmiech i opalenizna na każdym calu - mogłaś być pewna, że każdym - jego skóry przywodziła na myśl cieplutkie słońce jednej z greckich wysp, na której odbywał pewnie spotkanie znanych i lubianych lekarzy. Fernando uratował Cię od upadku, chwytając pod ramię mocnym, męskim i jakże stanowczym ruchem. Zatrzymaliście się w tej chwili, niby tańcu, a Ty - onieśmielona jego pełnym troski spojrzeniem, puściłaś pawia.
- 5,6 - W pewnym momencie poczułaś, że musisz skorzystać z toalety. Niestety na początek października szpital zaplanował niewielkie remonty, w związku z czym wymieniono część drzwi, w tym te od ubikacji. Weszłaś do jednej z męskich kabin, nie od razu zorientowałaś się, że coś jest nie tak. W pewnym momencie usłyszałaś dziwne odgłosy. Wychodząc zauważyłaś oddanych w miłosnych uściskach doktora... jak mu tam? Z tym drugim, tym... jak mu było? No cóż. Ktoś potraktował lewatywę na serio.
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 19:31;

4 - Czekając na werdykt wynudziłaś martwiłaś się okropnie. Wstając z miejsca i przechodząc się od drzwi do drzwi wpadłaś w końcu na kogoś. Wymiana przeprosin rozpoczęła się od niego. Miał na imię Fernando, jak się później okazało. Gorący uśmiech i opalenizna na każdym calu - mogłaś być pewna, że każdym - jego skóry przywodziła na myśl cieplutkie słońce jednej z greckich wysp, na której odbywał pewnie spotkanie znanych i lubianych lekarzy. Fernando uratował Cię od upadku, chwytając pod ramię mocnym, męskim i jakże stanowczym ruchem. Zatrzymaliście się w tej chwili, niby tańcu, a Ty - onieśmielona jego pełnym troski spojrzeniem, puściłaś pawia.

Cóż, po takim początku chyba nie było już mowy o kontynuowaniu znajomości. Nie miała pojęcia dlaczego tak nagle wzięło ją na wymioty. Widocznie los tak chciał. Może powinna napisać do Mateusza? Doktora Fernando przeprosiła oczywiście, a on uśmiechając się wymuszenie, powiedział, że to żaden problem i że kitel sobie przebierze. Fiona za to już zaczęła zastanawiać się, kiedy usłyszy o sobie jakieś nowe historie jakoby upiła się czekając na poprawę Edamsa i dlatego zwymiotowała. Albo że wzięło ją tak z miłości. Na pewno jakiś powód będzie. Ba! Sama chciałaby powód znać. Ale jedyne co mogła zrobić to doprowadzić się w łazience do porządku i czekać dalej. Niby mogła wrócić do domu, a nie siedzieć tu godzinami. Czuła się jednak w obowiązku być osobą, która uśmiechnie się do Vincenta, kiedy już się obudzi. I tak też się stało. Po operacji Fiona nie dementując pogłosek o bycia jego uroczą ukochaną, została wpuszczona na salę, gdzie leżał Vincent. Nie obudził się jeszcze po operacji, wiedziała jednak, że wkrótce to nastąpi. Była jednak tak zmęczona po wyczekiwaniu całą nos, że zasnęła na krześle opierając się głową na łóżko. Obudziło ją o dziwo drgnięcie jego ręki.
- Vinc! - ocknęła się. - Jak się czujesz?
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 20:24;

Vincent dopiero teraz zanotował, że faktycznie ktoś siedzi obok. Był tak przyzwyczajony do faktu, że w wypadku hospitalizacji, będzie zdany na siebie, że nawet nie wpadł iż O'Dwyer będzie przy nim czuwać.
- Bywało lepiej...- wymamrotał nieco sennie, bo jeszcze trwał proces wybudzania
Musiało być kilka godzin później... Czyli gdzieś połowa nocy, albo nawet nad ranem. Niewiele pamiętał od momentu położenia się na łóżku. Fiona musiała więc czekać cały ten czas. To było takie...miłe! Aż zrobiło mu się cieplej na sercu.
Skrzywił się, gdy tylko próbował się poruszyć. Bolało go wszystko, łącznie z... tyłkiem. Jak oni go operowali?
Przeniósł znów wzrok na Fionę. Wciąż był blady, ale szczęśliwie nic mu już nie groziło.
- Fiona... uratowałaś mi życie...- brzmiało pompatycznie, ale jednak to była prawda. Gdyby nie spotkał Fiony , zapewne znaleziono by go dopiero po paru dniach, jak już by zaczął cuchnąć.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 20:58;

Uśmiechnęła się lekko. Wciąż był blady i zdecydowanie nie tryskał zdrowiem. Ale wyglądał lepiej niż wczoraj. Choć na tle szpitalnej bieli chyba każda bladość wyglądała mniej trupio. No, ale takie komentarze zachowała już dla siebie.
- Rozumiem. Chyba tez nie czułabym się najlepiej, gdyby po operacji dowalili mi lewatywę - popatrzyła na niego z uśmiechem, ale i współczuciem. Obiło jej się o uszy, że na do widzenia dostało mu się jeszcze płukanie jelit. Aż przypomniała jej się siostra Lewatywa, której tak obawiał się Mateusz. Może to ona dobrała się do Edamsa? Aż rozejrzała się po pomieszczeniu jakby miała zaraz siostrę na jakichś niecnych uczynkach złapać.
- Daj spokój. Od ratowania życia to są lekarze. Ja tylko namówiłam cię na karetkę - wzruszyła ramionami i podparła podbródek na dłoni. Sama wyglądała na porządnie zmęczoną.
- Poza tym działałam z czysto egoistycznych pobudek. Kto naprawiłby mi laptopa, jakbyś umarł?
Naprawdę nie chciała, żeby myślał o niej w ten sposób. Jakby uratowała jego życie. Chociaż ona też cieszyła się, że spotkała go wczoraj na swojej drodze.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 21:09;

Lewatywa. O Boże. Pewnie musieli mu oczyścić jelita, skoro coś na nich robili. Skrzywił się na samą myśl.
- Mówię serio, Fions. Gdybyś ze mną nie poszła, pewnie już by było po wszystkim. - mógł zginąć, wiedział to. Miał wobec niej ogromny dług. - Dziękuję
Na jej uwagę o laptopie, uśmiechnął się blado. Parsknięcie śmiechem mógłoby się skończyć ponownym szyciem.
On tu chyba przez tydzień umrze z nudów. Ani telefonu, ani komputera, nawet książek nie miał, by poczytać. Był skazany na swoje własne towarzystwo
- Musi być późno...i tak tu już musisz długo siedzieć - powiedział sennie
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 21:19;

- Raczej sam za na czas zadzwoniłbyś po pomoc.
Była przekonana, że czując się tak mizernie jak się czuł, raczej nie próbowałby tego "przeleżeć". A jeśli nie to na pewno napisałby chociaż na tablecie wiadomość do kogoś.
- Zawsze do usług - dodała jednak i nawet skinęła głową jak to robią uniżeni słudzy.
Pokiwała głową. Wiedziała do czego zmierzał. Powinna pójść się przespać.
- Ty też - odparła, jakby podejmując tok swoich myśli, który niekoniecznie musiał być zrozumiały dla Vincenta. Szybko zorientowała się jednak, że jej słowa nie mają sensu. - ...powinieneś się przespać - dokończyła niedokończoną myśl.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 21:30;

Pewno by w końcu wezwał pomoc...o ile byłby w stanie. Mógł zemdleć, zasnąć, nie być w stanie się ruszyć. To wszystko mogło się bardzo źle skończyć. Więc czy Fiona tego chciała, czy nie, Edams uważał, że uratowała jego życie.
Uśmiechnął się blado i pokiwał głową.
- Mhm...- pokiwał głową. - Fiona... Tylko nie pisz nikomu o tym. Nie chcę zamieszania - wymamrotał i przymknął powieki, by powoli zacząć znów odpływać.
I tak to nikogo nie interesowało, nie chciał wyjść na atencjusza.
- Dziękuję.... - wymamrotał i odpłynął
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 EmptyCzw Lis 30 2017, 21:35;

- Za późno. Napisałam już Charlesowi. Ale hej, przynajmniej nie będzie ci się tu nudzić. Odwiedzą cię znajomi.
Ona nie widziała w tym nic złego. Zresztą smutno byłoby gdyby leżał tu tak sam całymi dniami.
- Trzymaj się, Vinc - uśmiechnęła się, widząc, że już odpłynął. - Przyjdę jutro.
Poklepała go delikatnie po ramieniu i opuściła salę.

[zt]
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Sponsored content
Ogólne
Dodatkowe

PisanieIntensywna terapia - Page 2 Empty Re: Intensywna terapia  ♦ Intensywna terapia - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down

Intensywna terapia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Witaj w Rode! :: Dzielnica Południowa :: Szpital-