CECHY CHARAKTERYSTYCZNE: wzrost: 179 cm waga: 67 kg kolor oczu: brązowe znaki szczególne: brak
CHARAKTER I HISTORIA POSTACI Urodziła się tutaj, jak rodzice, choć dziadkowie byli kolejnymi osadzonymi za kradzieże tożsamości, wirtualne napady i całkiem realne zabójstwa. Standardowa historia rdzennych mieszkańców Rode, która nie miała specjalnie wpływu na Margaret, co innego zresztą zaprzątało jej głowę. Od początku, kiedy tylko uzyskała świadomość, walczyła z tymi okropnymi zdrobnieniami, żadne Peggy, Meggie czy inne wariacje nie wchodziły w grę. Im bardziej walczyła, tym bardziej zostawała nimi obdarowywana przez otoczenie. Dzieciństwo nie zapowiadało, żeby była w stanie osiągnąć coś w życiu, ponieważ była owcą - łatwowierna, otwarta i szczera, doskonały zestaw, aby stać się ofiarą. W związku z tym, jako nastolatka całkiem odgrodziła się od swoich rówieśników, skoncentrowała się na nauce, a gdy po ukończeniu szkoły nadarzył się staż w ratuszu od razu się zgłosiła. Kiedy już przebiła się przez tony dokumentacji do kopiowania, archiwizację oraz parzenie kawy i kupowania ciastek w cukierni ulicę od urzędu, starała się wypełniać bardziej wymagające zadania. Margaret była zdeterminowana, tym bardziej, że nie było jej rodziców stać na jej dalsze kształcenie, jak choćby na pielęgniarkę, żeby mogła iść w ślady matki. A całe życie mieszkać przy hodowli chocobosów było dla niej niepojęte, tak, jak ojciec, który użerał się z tymi przerośniętymi kurczakami, a w międzyczasie dorabiał w “Bóg tak chciał”. Nawet została zatrudniona w ratuszu, a pensja dała jej możliwość podjęcia zaocznie studiów w D.C. Margaret bardzo angażowała się w swoją pracę, nieraz postępując dość bezwzględnie względem współpracowników, ale w końcu osiągnęła niezłą pozycję w ratuszu. Nie przysporzyło jej to przyjaciół, ale zyskałą coś o wiele cenniejszego - koneksje i listę przysług. A mimo wszystko nigdy nikt nie był w stanie zarzucić jej, aby złamało prawo, na pewno nigdy nie dała się przyłapać lub Margaret pamięta siebie sprzed lat - owcę, która nie przypisywała złych intencji innym. Kto by się spodziewał, że ta Peggy tak daleko zajdzie? Że w ogóle gdzieś zajdzie? Nikt.
CIEKAWOSTKI: - W rzadkich chwilach wzburzenia mówi z francuskim akcentem i wplata Cajunskie słowa. Mimo, że nigdy nie widziała Luizjany na oczy, to wychowanie wśród dziadków czasem wypływa na wierzch. - Pali papierosy, złośliwi mówią, że jeśli nie palisz, to nic nie załatwisz w ratuszu, bo najważniejsze rozmowy odbywają się przy dymku. - Nie zareaguje jeśli ktoś zwróci się do niej poprzez użycie infantylnych zdrobnień. - W DC ukończyła studia z administracji.
Twoja karta postaci została zaakceptowana! Nim zaczniesz grę zapoznaj się z TYM tematem. TUTAJ natomiast Punkt Mistrza Gry, w którym pojawiają się informacje o sesjach a także o tym, co dzieje się w fabule. Warto też od czasu do czasu zaglądać STREFY GRACZA, gdzie znajduje się między innymi temat z pogłoskami i plotkami krążącymi po miasteczku. Życzymy udanej Gry!