Share

Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
AutorWiadomość
Jukka Bostwick
Jukka Bostwick
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptySob Sie 19 2017, 23:35;

KTO: Ethelyn i Jukka
KIEDY: czerwiec 2225 roku
GDZIE: Zaplecze sklepu zielarskiego Gaia Herbs, zajęcia charytatywne, pro publico bono tylko, że nie.

Sprężarka, chędożona przez stado athwali, sprężarka. Powinni pozbyć jej się dawno, jak tylko przyjechał do tej dziury. Zresztą już wtedy wyglądała, jakby pamiętała dwudziesty wiek. Pieprzony zabytek, którego nikt nie wyrzucał, bo koszty, koszty. Wszystko koszty. W końcu ją szlak trafił i przy okazji majstra, dobrze, że choć się zasłonił ręką w spawalniczej rękawicy, to mu część nie wyrwała prawego żebra i nie wyleciała dziurą w plecach. Gdyby na podnośniku, do którego była podłączona sprężarka nie było towaru, gdyby wypadek przy pracy nie oznaczał dochodzenia, przesłuchań, postojowego w fabryce oraz jeszcze obciążenia winą szefa Bostwicka. A szef był dobry, bo zainteresowany wszystkim innym, a nie przebywaniem na hali. Gdyby nie to wszystko, to miałby to tak głęboko w dupie, że by mu gardłem wystawało. Było inaczej, wszystkimi dostępnymi biożelami zatamowali krwawienie i zapakowali nieszczęśnika do samochodu Jukki, który zakazał powiadamiać kogokolwiek, poza kierownikiem fabryki, niech leniwy dupek wie komu wisi przysługę, jak stąd na Antarktydę i jej szczątkowe lodowce.
Jukka słyszał o jakieś lekarce, która skończyła w lecznicy, bo coś nie wyszło, a drugi robotnik, z którym, i nieszczęsnym majstrem, odbierał dostawę wieczorem, twierdził, że idzie się dogadać.
Bostwick wszedł do środka lub zapukał, załomotał do drzwi, w zależności, jak bardzo sklep zielarski był otwarty. Ranny półleżał w samochodzie tak, by nie był zbyt widoczny.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t189-jukka-bostwick#1378
Ethelyn Hollingsworth
Ethelyn Hollingsworth
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 33
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptySob Sie 19 2017, 23:58;

To był długi dzień. Jak wszystkie kolejne, które miały na Ethelyn czekać. Co prawda w miarę przetrawiła swój lekarski błąd i to, co się z nim wiązało, ale nadal przyzwyczajała się do pracy w przychodni i do prowadzenia sklepu. Zielarskiego sklepu. To było tak bardzo retro, vintage i boho, że już bardziej być nie mogło. Choć pewnie niewielu kojarzyło styl sprzed dwustu, a nawet trzystu lat. Niemniej jednak magia i czarodziejstwo było zabobonami, które trudno było wyganać z umysłów ludu. Duchy mieszkały pod czaszką czy tego chcemy czy nie. Niezależnie od czasów. Nawet jeśli do tworzenia preparatów z ziół Ethelyn korzystała nie tylko z najnowszych badań z dziedziny neurologii i farmakologii, ale i substancji.
Na początku musiała poświęcić temu interesowi sporo czasu. Doglądała sadzonek, dlatego wciąż była w sklepie. Gdy usłyszała pukanie, z rezygnacją zwiesiła głowę. Naprawdę wszyscy byli tak ciekawscy? Miała nadzieję, że ciekawość zamieni się w zakup. W zakup w określonych godzinach. W godzinach otwarcia sklepu, ma się rozumieć. Otworzyła zatem drzwi, by odprawić potencjalnego klienta z kwitkiem.
Przyjrzała się mężczyźnie, a w trakcie tego przyglądania oparła ramieniem o framugę drzwi.
- Zamknięte. - uśmiechnęła się lekko. Tylko tyle, by nie wyjść na wiedźmę.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t148-dr-ethelyn-hollingsworth
Jukka Bostwick
Jukka Bostwick
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 00:37;

Długi dzień, prawdopodobnie długa noc i to nie w sposób, jaki potrafił zapewnić kuzyn Jukki. Typowe życie - przez większość czasu nie dostaje się tego, czego by się chciało. Bostwick na ten przykład nie oczekiwał, że Rode zmusi go załatwiania natychmiastowej pomocy medycznej.
Kiedy kobieta przyglądała się mu na pewno widziała ciężkie buty i pobrudzoną koszulę, choć nie wyglądał, jakby urwał się z uboju chocobo(nsów).
- To świetnie - odpowiedział. - Mój kolega - tu skinął w stronę pojazdu - potrzebuje pomocy medycznej, dyskretnie. Użyłem biożeli, ale dalej przecieka.
Bostwick patrzył wyczekująco na lekarkę, w duchu zaklinał, żeby Clint nie stracił przytomności.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t189-jukka-bostwick#1378
Ethelyn Hollingsworth
Ethelyn Hollingsworth
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 33
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 00:45;

Skrzywiła się. Co to do cholery miało być? Nie była żadnym znachorem, żeby niepokoić ją w nocy z powodu jakichś skaleczeń. Bo co? Bo bliżej. To było tak nieprawdopodobne, że wzięła to za złośliwy żart. Nie lubiła złośliwych żartów.
- No tak. - burknęła pod nosem.
Odbiła się sprężyście od drzwi, przeszła kilka kroków, obcasy zastukały, gdy wychodziła na chodnik. Długa cięta z koła spódnica zafalowała. Ethelyn uniosła wyprostowaną rękę, wskazując kierunek.
- Pojedzie pan prosto, potem w lewo, główną w stronę centrum. Po drodze zobaczy pan szpital, gdzie mieści się również pogotowie ratunkowe. - z obojętnym wyrazem twarzy ruszyła do sklepu. - Dobranoc.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t148-dr-ethelyn-hollingsworth
Jukka Bostwick
Jukka Bostwick
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 01:01;

Nie zareagował, jego twarz pozostała niewzruszona, raczej zacięta. Dał się wyminąć, patrzył na jej gesty. Idzie się z nią dogadać, jak na razie nadepnął jej na odcisk.
- Nie rozumie pani. Nie zależy mi na żywej nawigacji ani oszczędności, a na dyskretnym załatwieniu sprawy.
Jukka również wycofał się na chodnik, z tym, że rozejrzał się po ulicy czy aby ktoś ciekawski nie obserwował sceny zza okna. Następnie otworzył tylne drzwi i na siedzeniu znajdował się mężczyzna, który dociskał lewą ręką drugie ramię do boku. Koszula w tym miejscu była rozerwana i pokrwawiona. Clint był blady, prawie zielonkawy, cicho jęknął, gdy poruszył się mimowolnie.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t189-jukka-bostwick#1378
Ethelyn Hollingsworth
Ethelyn Hollingsworth
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 33
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 11:12;

Przeszła zaledwie parę kroków, gdy mężczyzna się odezwał. Zaczynał ją irytować. Jak - momentami - całe to miasto. Zastanawiała się kto mu ją polecił. Kto wymienił nazwisko. Kto poinformował, gdzie jej szukać. Czy to był któryś z wyselekcjonowanych i dyskretnych klientów, którym robiła psychotropy? Bo jeśli tak to selekcja Ethelyn musiała być mocno upośledzona. Tak, jak dyskrecja klienta.
- Nie, to pan nie rozum... - coś ją podkusiło, żeby się odwrócić. Była jak Orfeusz - nie powinna była się oglądać, a jednak to zrobiła. U mitycznego bohatera wygrała miłość, u Ethelyn - zawziętość.
Urwała słowo w połowie, wzrok utkwiwszy już tylko w rannym mężczyźnie. Rannym i cierpiącym. Obcasy znowu zastukały po chodniku, tym razem nerwowo. Ethelyn sprawdziła puls na szyi, nie bacząc na jęki mężczyzny - obejrzała obrażenia. Skrzywiła się. Faktycznie, przeciekało. Kobieta wyprostowała się i oparła lekko o samochodowe drzwi. Wlepiła wzrok w zacięta minę mężczyzny. Sama nie ustępowała zaciętością.
- Ten człowiek potrzebuje profesjonalnej opieki medycznej. - syknęła. - Miałabym to załatwić dyskretnie? Tu? - wściekle pokazała na drzwi sklepu. - To jest sklep zielarski. Co niby mogę tu zrobić? Zacerować go szydełkiem i przyklepać liśćmi babki lekarskiej?
Nie mieli dużo czasu. Mężczyzna nie miał dużo czasu. Ale na tyle, by mogli się tu na ulicy kłócić. Na tyle, by nalegający mężczyzna poszedł po rozum do głowy i zawiózł uszkodzonego pana do szpitala.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t148-dr-ethelyn-hollingsworth
Jukka Bostwick
Jukka Bostwick
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 13:06;

Selekcja klientów, dyskrecja lub jej brak traciły na znaczeniu, gdy popatrzy się na Rode - małe, ciasne, biedne. Zaledwie marny ułamek Manhattanu. Ethelyn zapewne dbała o swoje bezpieczeństwo, ale dalej pozostawała zdegradowaną lekarką, nawet jeśli miała być tematem tylko kolejnej plotki, to taka pogłoska trafiła do niego, więc po prostu próbował szansy. Czekał w ciszy na diagnozę, które była rozwinięciem "mamy problem, Clint krwawisz, jak zarzynana świnia". Bostwick wiedział, że koloidowe opatrunki są wysycone czynnikami stymulującymi krzepnięcie, więc już powinien budować się tam czop, a jednak dalej majster krwawił, bo niestety żele dobrze się spisywały przy małych ranach, nawet głębokich, niż przy dużej. Urok praw Muphy'ego działają w przeciwieństwie do przestarzałego, fabryczneg sprzętu.
- Liczyłem na repartor i może blokadę nerwów, ale bardziej archaiczne metody też przyjmiemy, prawda? - zwrócił się do rannego. - Clint - rzucił ostrzegawczo i podsadził mężczyznę, praktycznie uwieszając go na sobie. Na szczęście nie rozległ się jęk, pewnie miało to coś wspólnego z zagryzionymi wargami. Byle nie do krwi, bo nie było miejsca na takie marnotrawstwo. Przeholował się z nim do drzwi, które barkiem pchnął. Byli w jej sklepie, to stali się jej problem, trudno Jukka nie miał czasu na przepychanki słowne.


Ostatnio zmieniony przez Jukka Bostwick dnia Nie Sie 20 2017, 22:18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t189-jukka-bostwick#1378
Ethelyn Hollingsworth
Ethelyn Hollingsworth
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 33
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 14:00;

Wepchał się trochę w przestrzeń Ethelyn, gdy podnosił rannego.
- Hej! - warknęła, a w tym warknięciu czaiły się wszelkie przekleństwa świata. Głównie chodziło o to, że ranny nie powinien być ruszany w tak beztroski sposób. - HEJ! - powtórzyła już nieco głośniej, widząc, gdzie prowadzony jest ranny. - Zadzwonię po policję! - ostrzegła.
Wszyscy wiedzieli, że tego nie zrobi. Nawet ona sama. Może dlatego brzmiała tak mało przekonywująco. Zacisnęła usta w wąską linię ze złości, by po chwili również wejść do sklepu. Była wściekła. I trochę przestraszona.
- Kurwa mać. - aż złapała się za głowę. - Połóż go na zapleczu. - wskazała na drzwi. - W szafce jest koc, połóż mu pod głowę. - złapała za torebkę. - Wrócę za piętnaście minut.
Zanim ktokolwiek zdążył zareagować, Ethelyn wybiegła ze sklepu. Jeśli miała pomóc temu człowiekowi, potrzebowała czegoś więcej - przynajmniej narzędzi. Część z nich miała w domu, były jej potrzebne do przeprowadzania symulacje interaktywnych. Do tego opatrunki biomedyczne, blokery synaptyczne i środki przeciwbólowe, które sama robiła w ramach prawatnych (i nieco nielegalnych) praktyk farmakologicznych.
Jechała szybko, trzymając kciuki, że żaden nadgorliwy policjant jej nie zatrzyma. Uwinęła się w dwadzieścia minut. Dłużej niż zakładała, ale też i krócej niż mógł wytrzymać pechowy człowiek nazywany Clintem. Wpadła do sklepu, zrobiła dwa kroki, by zawrócić i zamknąć drzwi na wszystkie spusty. Potem wbiegła na zaplecze i przypadła do rannego, rozwalając wokół siebie wszystko to, co wzięła. Z jednej z fiolek wyssała strzykawką zawartość, włożyla strzykawkę między zęby, by mieć obie ręce wolne do rozdarcia całkowicie koszuli i wszystkiego, co by mogło jej przeszkadzać. Zmarszczyła brwi. Tylko na chwilę, bo po sekundzie już wstrzykiwała przezroczysty płyn w żyłę pacjenta, którego mieć nie chciała. Za parę sekund Clint straci czucie w czymkolwiek. Lekarka pogrzebała w swoich przyborach. Usunęła biożele, przez które zupełnie nie widziała zakończeń przeciętnych tkanek. Założyła na czoło okulary mikroskopowe, które pozwalały na precyzjne oględziny ran. Na dłoniach miała już rękawiczki dezynfekujące, które przy okazji zetknięcia z tkanką odkażały. Ethelyn bezceremonialnie wsadziła palce w rany, badając czy żaden narząd wewnętrzny nie został uszkodzony. Gdy już byla pewna co jest czym, złapała za laser i zaczęła - nazwijmy to obrazowo - spawać tkanki razem. Warstwa po warstwie. Następnie zajęła się ręką. Po zatamowaniu krwawienia użyla biożeli regeneracyjnych.
Po skończeniu całej procedury, zdjęła masywne okulary. Parę pasemek włosów opadły jej na twarz, dmuchnęła w nie ze złości i skierowała ciemne spojrzenie na mężczyznę, który narobił jej kłopotów.
- Dobra. To czyim wierzycielem jestem? - wstała wolno, otrzepała spódnicę. - A najlepiej to poproszę o wyjaśnienia dlaczego ten człowiek nie mógł trafić do szpitala.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t148-dr-ethelyn-hollingsworth
Jukka Bostwick
Jukka Bostwick
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 14:37;

Przezornie nie komentował uwag pani doktor, miał nikłą nadzieję, że nikt ich nie dosłyszał i teraz nie wygląda w zewie taniej sensacji. Przy policji pozwolił sobie na westchnienie i spojrzenie w sufit, oby tylko nie wpadł tutaj Raphael rodzinne święta już nigdy nie byłyby takie same. Oczywiście, gdyby obaj zamierzali w takim cyrku brać udział.
Skinął tylko na instrukcje i przeniósł rannego na zaplecze. Dwadzieścia minut w takiej sytuacji to jakaś odmiana wieczności, jednak Jukka był spokojny. Najgorsze, co mógł zrobić teraz to panikować. Kiedy Ethelyn wróciła mogła dosłyszeć koniec rozmowy: - Jukka, pewien?
- Lepiej wylądować na płatnym urlopie, niż być przyczyną uwalenia nam kolejnej hali. Załatwię to z Fosterem, tym się nie przejmuj.
Bostwick usunął się z zaplecza, żeby nie zabierać miejsca. W trakcie zabiegu rozejrzał się trochę po sklepie, wcześniej zdążył obejrzeć trochę zaplecza, ale tylko to co leżało na wierzchu.
- Jukka Bostwick. Clint nie mógł trafić do szpitala oficjalnie, gdyż uległ wypadkowi w fabryce, a szpital musiałby zawiadomić burmistrza, zarząd fabryki i wszystkich świętych z Nowego Jorku i D.C., z czego lepiej zdaje sobie pani sprawę, niż ja. Kontrola, dochodzenie, grzywna, obowiązek wymiany sprzętu, przy i tak małych zyskach oraz zamknięcie produkcji na mniej więcej sześć do dziesięciu tygodni bez płatnego postojowego - zrobił kolisty ruch ręką, bo i tak dalej, i podobnie. Nie wspominając o nielegalnym ładunku w tej dostawie. Podarował sobie banalne stwierdzenia, że nie miał wyjścia i Ethelyn była jego najlepszą alternatywą, to było dość oczywiste.
- Technicznie to fabryka jest pani wierzycielem, ale wszystko załatwię ja. Jakieś dodatkowe wskazania dla niego, leki, coś jeszcze trzeba mu załatwić? - Naprawdę starał się zadbać o wszystko, jeśli będą wszyscy zadowoleni, nikt nie będzie mu potem tego wyrzygiwał przez najbliższe pól roku.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t189-jukka-bostwick#1378
Ethelyn Hollingsworth
Ethelyn Hollingsworth
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 33
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 15:54;

W trakcie słuchania splotła ręce na piersi. Jeśli ktoś mówił dużo i ze szczegółami, to najprawdopodobniej po to, by czegoś nie powiedzieć. Wszyscy kłamali, taka była zasada i prawa wszechświata. Albo przynajmniej nie mówili całej prawdy.
- A więc ryzykował pan życie tego człowieka, bo... - skrzywiła się. - pieniądze? Gratuluję. Lubi pan takie manewry na krawędzi? Nie chciał pan przypadkiem za dzieciaka bawić się w akrobatykę? Podobne doznania.
Ironizowanie było reakcją na stres. Między innymi. Bo Ethelyn była w takim momencie swojego życia, że tylko liczyła siniaki na swoim tyłku. Życzyła by sobie w końcu powrotu do nieskazitelnej kariery neurochirurga, a tymczasem zrządzeniem losu została wciągnięta w jakieś podejrzane sprawki. Ale czy mogła zostawić Clinta na prawdopodobną śmierć lub przynajmniej poważne uszkodzenia ciała? Nie. Nie byłaby sobą, gdyby zostawiła.
Podrapała się po policzku.
- Potrzebuje spokoju, niech się nie rusza gwałtownie przez jakiś czas, bo rany się rozlezą. - sięgnęła do torby, by wyciągnąć z nich parę fiolek. Wyciągnęła je na otwartej dłoni w stronę Jukki. - Przezroczyste blokują receptory bólu, niebieskie przyspieszają wewnętrzną regenerację. Podawać dożylnie dwa razy na dobę.
Gdy mężczyzna wziął leki, Ethelyn zaczęła sprzątać medyczne pobojowisko do torby. Nie powiedziała czego chce w zamian, bo i na razie nie było niczego, co by chciała. Założyła też, że jakiś pracownik z fabryki ma marne szanse, by jej pomóc w odzyskaniu pozycji. Bo jak niby miałby to zrobić? Szantażować ordynatora? Grozić mu śmiercią? Zresztą, nie miała ochoty rozmawiać z obcym człowiekiem o swoich pragnieniach.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t148-dr-ethelyn-hollingsworth
Jukka Bostwick
Jukka Bostwick
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 31
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyNie Sie 20 2017, 23:39;

Domysł był prawidłowy. Nie mówił wszystkiego - mógł stać za zamówieniem wadliwej części lub jej nie wymienieniem, lub być szantażowanym przez kierownika albo krył swój tyłek i grupy ludzi z Nowego Jorku. Obraz był skomplikowany, a Jukka nie czuł ani potrzeby tłumaczenia się, ani tym bardziej rozgrzeszenia. W tej chwili Ethelyn przypominała mu jego rodzeństwo, tak niezachwianie pewne, że wybierają mniejsze zło. Mniejsze, większe zło, gówno prawda. Nie odpowiedział, był zbyt zmęczony na wdawanie się w mało istotną dyskusję. Skinął głową na jej słowa i zabrał fiolki, które schował do kieszeni spodni.
- W porządku, tak będzie. - Po chwili dodał: - dziękuję. - Postawił ją pod ścianą, ale mogła mu w przeciągu tych dwudziestu minut ściągnąć na głowę policję i służby ratunkowe. Mało istotne było czy nie zrobiła tego, bo nie miała czasu tego przemyśleć, czy bała się o swoją reputację.
W czasie porządkowania zaplecza Clint trochę oprzytomniał, więc Bostwick owinął go w koc i przeholował do samochodu.
- Do widzenia, choć lepiej nie.
Po chwili obaj odjechali zostawiając lekarkę samą na zapleczu.

W następnym tygodniu po całym zdarzeniu do sklepu przyszła paczka z kocem i fiolkami leków, które zużyła w trakcie opatrywania robotnika z fabryki.
/zt
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t189-jukka-bostwick#1378
Ethelyn Hollingsworth
Ethelyn Hollingsworth
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 33
Ekwipunek podręczny:

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  EmptyPon Sie 21 2017, 08:26;

Na dowodzenia nawet nie skinęła głową, na podziękowania tylko się skrzywiła. Była lekarzem. Z jakichś powodów nim została i nie były to poniądze czy prestiż. Gdyby sytuacja była krytyczna - pomogłaby temu człowiekowi choćby i w samochodzie. Ale nie była. Nie aż tak, żeby nie miała czasu okazywać sprzeciwu czy odsyłać na pogotowie. Bostwick nie musiał o tym wiedzieć.
- Jest za co. - mruknęła, a potem zamknęła za mężczyznami drzwi.
Zdecydowanie za często miała w Rode ochotę nie spotykać kogoś ponownie. Może to był znak, by jednak się wyprowadzić? Zwłaszcza, że pobożne życzenie nie spotykania Bostwicka ponownie było mało prawdopodobne. Jeśli znowu wydarzy mu się jakieś gówno, przyjdzie z tym do Ethelyn. Juz teraz zaczęła się zastanawiać jak to rozegrać. Miał u niej dług i zamierzała to wkorzystać. Zwrot koca i fiolek to za mało.

Zt
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t148-dr-ethelyn-hollingsworth
Sponsored content
Ogólne
Dodatkowe

PisanieMógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty Re: Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.   ♦ Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.  Empty;

Powrót do góry Go down

Mógłby od nas uczyć się Samarytanin.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Witaj w Rode! :: Retrospekcje :: Zakończone-