Share

Lodowisko

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
AutorWiadomość
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Ogólne
Dodatkowe

PisanieLodowisko Empty Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyWto Gru 12 2017, 02:13;




Lodowisko

Na czas jarmarku została wydzielona część Jeziora Derpskiego, na którym tymczasowo stworzono lodowisko. Tafla została wzmocniona, aby zapobiec niechcianym wypadkom.
Lodowisko jest podłużne. Od brzeg została wytyczona granica (około 15 metrów w głąb), którą oznaczono słupkami drogowymi. Te okryto zielonym materiałem, a sznur kolorowych lampek łączy każdy słupek.
Przed zejściem z brzegu wystawiono dwie tablice ostrzegawcze, dotyczące tego, aby nie przekraczać wyżej opisanej granicy pod groźbą zawalenia się na kruchszej warstwie lodu.
Istnieje możliwość wypożyczenia łyżew za symboliczną kwotę pięciu kredytów. Ruch na lodowisku zgodny jest z kierunkiem wskazówek zegara.

* Od czasu do czasu pojawi się MG z kostkami losowymi.

Powrót do góry Go down
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 15:44;

plac --->

Pewnie, że tempo picia miała dobre. Życie studenckie plus imprezy służbowe, cała tajemnica! Chociaż wie kiedy powiedzieć stop, kiedy kolejny kieliszek może skończyć się rzyganiem w kibelku.
- Masz rację, musisz postawić jeszcze dwa kubki wina, żebym eeewentualnie ci powiedziała.
- zaśmiała się, stając w kolejce po łyżwy. Po chwili mieli już je w rękach, więc poszli na ławkę ubrać na nogi. - To jest bardzo głupi pomysł, ja się połamię. - powiedziała zgięta w pół, sznurując łyżwy. Po chwili wstała i zamachała rękoma żeby utrzymać równowagę.
- Dobra, stoję.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 16:05;

Dwa kubki. Jasne, może jej postawić, nie ma problemu, ale dla niego w tej chwili pas. Za nic w świecie nie chciałby znów wylądować na oddziale, gdzie groziła mu randka z Siostrą Lewatywą. No fuckin way
- Pomyślę nad tym. - uśmiechnął się szeroko, bo historie tego, mogłyby być całkiem ciekawe.
Również wstał. Parkour wymagał od niego rozwiniętego zmysłu równowagi, więc nawet po przerwie, nie zachwiał się przez moment.
- Bardzo ładnie, że stoisz. Tyko teraz dobrze by było się ruszyć - zaśmiał się i wlazł na lód - Chodź, pomogę Ci. - wyciągnął ku niej dłoń, by się jej chwyciła
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 16:59;

Chwyciła go mocno za rękę. Stanie to było pikuś, ale na myśl o jeździe w pierwszej chwili pannę Jones przechodzą ciarki.
- Tylko mnie nie puszczaj. - pisnęła, chwytając go jeszcze mocniej. Edams powinien się cieszyć, że jego dawna przyjaciółka nosi krótkie paznokcie, bo długie szpony niechybnie miałby wbite w skórę. A tak był tylko dość mocny uścisk kobiecej dłoni.
Lekko odepchnęła się. Nie było tak źle, chociaż nogi jej się trzęsły.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 17:08;

Widząc jak ta się cała trzęsie próbując utrzymać równowagę, Vincent zaczął się śmiać. O matko, kiedy on to robił ostatnio ? Dawno, naprawdę dawno.
- Nie puszczę! - zapewnił ją, z szerokim uśmiechem.
Nie bał się jej mocnego uścisku, bo sam nie miał delikatnej rączki. Trzymał ją równie mocno, co i ona jego. - Nie bój się. Postaraj się nie chwiać, jak się wyprostujesz, łatwiej ci będzie z równowagą. - bardzo powoli ruszyła z nią z miejsca. Sam by się wolał nie przewalić, cholera wie, czy by sobie zaś czegoś w bebechach nie potłukł.
A, że wypił dość szybko to winko, to było mu nieco weselej, niż powinno.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 17:16;

Popatrzyła się na niego trochę jakby karcąco.
- Nie śmiej się ze mnie, cholero jedna! - dźgnęła go paluchem. Trochę ryzykowne patrząc na to, że byli na lodzie, ale wierzymy w siłę mięśni Vincenta, że nic go nie rusza.
Wyprostowała się. Chwiejnie, bo chwiejnie, ale jej się udało. I nawet jechała. Czuła się jak Ludwiczek na zimowym karnawale w Cedrowej Górce. On też nie umiał jeździć.
- Okej, nie jest tak źle. - stwierdziła.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 17:43;

Wyglądało na to, że musiała się bardziej postarać, by go przewrócić. Jeżeli chciała, bo w sumie na co jej by to było?
- No już, już ! Jak ja stracę równowagę, to ty też ! - chwycił jej dłoń mocniej, by dać jej oparcie w razie ewentualnej utraty równowagi.
To mu przypomniało scenę sprzed wielu lat. Byli jeszcze dziećmi i zdaje się to ona uczyła jego jeździć. Co chwilę się wywracał, a ona z uporem maniaka pomagała mu wstać i uczyła dalej,, czasem wyzywając go od wsiura. Strasznie go to wtedy drażniło.
Powoli, trzymając się za rękę, jechali do przodu. Ach, to było całkiem miłe. Takie...no...niecodzienne. Spojrzał na Gwen, uśmiechnął się i nieco mocniej odepchnął, by trochę przyspieszyć.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 18:15;

Pewnie gdyby Gwen sobie przypomniała tamtą sytuację za dzieciaka to by zaczęła się śmiać. Jak to role potrafią się odwrócić. Wtedy jak tylko lód stwardniał Gwen chodziła z tatą na łyżwy, dzień w dzień, przez co jeździła całkiem dobrze, może nie wyczynowo, ale wystarczająco by uczyć potem Vincenta. Który jak widać miał przez te lata więcej okazji do ćwiczeń niż ona. Ona chyba raz na drugim roku poszła na łyżwy do Central Parku, a potem już nie miała kiedy. Nie było z kim.
- A ty planujesz zostać w Rode już na stałe? - spytała, kiedy już trochę pewniej jechali. Trochę się zdziwiła kiedy przyspieszył, ale dotrzymała mu tempa. W sumie nie było to takie aż trudne, kiedy miała na nim oparcie.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 19:02;

Trzymał jej dłoń mocno, nie przyspieszając już jednak. Brak codziennych ćwiczeń sprawił, że ciężej było złapać oddech.
- Nie wiem. To zależy czy coś się trafi. - z jego ust wydobył się obłoczek pary - Nic mnie w Rode nie trzyma.
Już nie. Tay była tak naprawdę jedynym, co mogłoby go zatrzymać, gdyby pojawiła się niepowtarzalna szansa rozwoju.
- Więc wiesz... Temat jest otwarty. - wzruszył ramionami.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 20:14;

Z boku wyglądali na zakochaną parę. Pewnie w Rode pojawią się nowe ploteczki.
- To co cię tu znowu przywiało? Nie licząc wielkich ambicji rozkręcenia tego miasta technologicznie? - nawiązała do ich rozmowy przy lunchu. Trochę to było dziwne, wrócił po tylu latach, złapał dość zwykłą fuchę informatyka i stwierdził, że zostanie? Coś jej tu nie grało.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 20:58;

I udało się im zobić kółeczko numer jeden ! A co do plotek...zawsze były, są i będą, nie należało się nimi przejmować. Na jej kolejne pytanie, zadumał się na moment.
- Kurczę...sam nie wiem. Po skończeniu stażu, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, byłem trochę pod ścianą. Pomyślałem, że jeżeli ma mi coś wpaść do głowy, to tutaj - w domu. No i wiesz...w Nowym Jorku takich jak ja jest pełno. Tu dostałem pracę bez problemu. - spojrzał na Gwen - Wiesz, zarobki kichowate, ale lepsze takie niż żadne. Wystarczy by wynająć klitę do spania, coś tam mieć na życie a i tak sobie dorabiam na boku.
Jego sytuacja finansowa ustabilizowała się na tyle, że mógł nawet kupić prezenty na świeta, bez zadłużania się.
A, że znowu mu zaczynało być wesoło...puścił jej dłoń i myk! Znalazł się z tyłu, trzymającdłonie na jej ramionach.
- Z drogi, pirat drogowyyyy!
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 21:32;

Chwilę zadumała się nad jego słowami. Pewnie, taka informatyczna złota rączka to w Rode zawsze się przyda. Zwłaszcza, że niewiele osób wraca tu po studiach, siedzą w wielkich miastach. Pewnie Vincent i Gwen i tak koniec końców wylądują w jakiś metropoliach.
Nie zdążyła mu w żaden sensowny sposób odpowiedzieć, kiedy temu najwyraźniej wino uderzyło w końcu do głowy.
- NIEE! Vincent! ZABIJE CIĘ! - najpierw zamachała rękoma, jakby chcąc odgonić ludzi przed nią, a potem zakryła oczy, piszcząc w takiej skali, że psy na drugim końcu miasta ją słyszały.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 21:59;

Okej. Wino winem, ale tak głupiej reakcji się nie spodziewał. To tak jakby jadąc samochodem, widząc rów, w panice wcisnąć gaz do dechy, zamiast hamulca (Tak. Tak kiedyś zrobiłam. Pozdrawiam)
- Gwen, NI...
Ok. Jego wina, że się wygłupiał. No, ale nie spodziewał się, że ta zacznie tu uprawiać "Gwiazdy tańczą na lodzie"
Co tu rzec. Stracili równowagę i się koncertowo wyłożyli na lodzie.
- Gweeeeen. Przecież cię trzymałem! - zaczął się zanosić śmiechem
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 14 2017, 22:13;

Spanikowała, tego nie da się inaczej wytłumaczyć. Zachowała się irracjonalnie i miała nauczkę. Oboje po chwili leżeli na lodzie, który chyba tylko cudem od tego uderzenia się nie zarwał. Pewnie kilka osób na nich popatrzyło i popukało się w głowę.
- Widzisz...? Widzisz...? Ja ci zaufałam, a ty mi tu takie numery odwijasz! - mówiła, płacząc prawie ze śmiechu - Jesteś jeszcze gorszy niż 10 lat temu! - trzepnęła go w ramię. - Teraz to musisz pomóc mi wstać.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 07:29;

Oj tam parę osób się w główkę popukalo, kilka uśmiechnęło kącikiem ust a nasza wesoła dwójka się zanosiła śmiechem z poziomu parteru.
- Zaufać! Mi ! O ty naiwna! - otarł łezkę rozbawienia spod oka. - No już, już... dźwignął się z lodu, przeprostował plecy i podał jej dłoń, by pomóc jej wstać.
- No, chwyć się. - gdy ta się podciągnęła, pochwycił ją w pasie by od razu się znów nie przewaliła.
- Nie wiedziałem, że umiesz się porozumiewać że zwierzętami. Ten pisk, to słyszały chyba tylko nietoperze i ogary. - parsknął
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 08:41;

Pokręciła tylko głową, nadal się śmiejąc. Fakt, naiwna. Mogła przewidzieć, że odwinie jej jakiś numer. Za dzieciaka, a czasem i później mieli tendencje do wycinania sobie dziwnych numerów.
- Też nie wiedziałam. - stwierdziła, chwytając go za rękę - Ale mam za swoje, teraz mnie tyłek boli. - otrzepała płaszcz ze śniegu jedną ręką, drugą trzymając się Vinca.
- A ty sobie nic nie zrobiłeś? - spytała się, taka troskliwa, odwracając ku niemu twarz.
Byli tak blisko siebie, że Gwen czuła jakich perfum używa Vincent. Sielska atmosfera, grzane wino, świąteczne piosenki i magiczna otoczka sprzyjały romantyzmowi, ale... Na Boga! To był Vincent! Przyjaźnili się od dzieciaka, zawsze traktowała go jak młodszego brata, a on ją trzyma teraz w tym silnym, męskim objęciu. To było dziwne. Przyjemne, ale dziwne. Popatrzyła mu w oczy.
- I co, będziemy tak stać?
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 09:44;

Chichrał się cicho, pomagając jej wstać. Fakt, byli teraz blisko. Czy mu to przeszkadzało ? Absolutnie nie.
- Nie, nic. - uśmiechnął się, stojąc tak z Gwen, w tych romantycznych okolicznościach przyrody i bożonarodzeniowego jarmarku.
Mógł jej się przyjrzeć z bliska. Naprawdę się zmieniła i to sporo. Widać było, że dużo wagę zaczęła przykładać do swojego wyglądu. Ułożone włosy, których doglądał dobry fryzjer, makijaż, delikatna nuta jakiejś perfumy. No co zrobić, że każdy się wyrobił...prócz niego, hehe. Ciało się zmieniło, ale taką samą buźkę miał mając lat piętnaście, osiemnaście i dwadzieścia cztery.
- Możemy też jechać dalej - uśmiechnął się, nieświadom, że znów padł ofiarą friendzonu, choć z pewnością go to nie zaskoczy, gdy przyjdzie co do czego. Póki co miło spędzał czas.
Puścił ją, chwycił znów za dłoń, oczywiście by upewnić się, że się nie przewróci i mogli jechać dalej.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 10:34;

Gwendoline miała dość podobne rozkminy o Vincencie. Tylko oczy i głos zdradzały, że nie jest już dzieciakiem. No i umięśnione łapy, ale tego w zimowych okryciach przecież nie było widać. Nie chciała mu tego przyznać, ale faktycznie, sama by go spytała o dowód gdyby go nie znała. Miał chłopięcą urodę, co niekoniecznie było w typie panny Jones. Friendzone nadciągał wielkimi krokami, ale na razie cieszmy się wieczorem.
- Możemy. - zgodziła się w końcu, bo ta wymiana spojrzeń trwała już trochę za długo.
Chwyciła go za rękę, odpychając się od lodu. Krok po kroku i szło jej coraz lepiej.
- Jeszcze parę kółek i może sobie przypomnę jak się jeździło. Jak byliśmy mali to ja ciebie uczyłam. - przypomniała sobie. - Jaki wstyd. - zaśmiała się.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 11:02;

Och biedny Vincent. Myślał chłopak, że choć przez moment los się do niego uśmiechnął i nawet puścił oczko. ! Co za shame. Jak zrozumie, że wszystko opacznie zrozumiał, nie wyjdzie poza dom i pracę przez dwa tygodnie. No bo kurczę, już dawno przestał się łudzić, że jakaś pięknolica zignoruje fakt, że wygląda o wiele młodziej, zwróci uwagę przede wszystkim na jego dobry charakter, czy olej w głowie...ale kurna no!
Kobiety leciały na typów typu "łobuz kocha najmocniej", albo "jestem piękny, mam we łbie pustostan, będę cie zdradzać, doceń, że w ogóle się z Tobą widuję". Face it.
- Tak, pamiętam - uśmiechnął się szeroko do wspomnień. - Ciągle traciłem równowagę i leciałem do tyłu. Śmiałaś się ze mnie i wyzywałaś od wsiura. - no i kto teraz się śmiał ? Ha !
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 11:39;

Oh, to nie chodziło o młody wygląd! Po prostu w głowie Gwen siedział obraz Vinca, z którym przyjaźniła się od czasu kiedy przestali robić w pieluchy. No, może trochę później. Traktowała ten wieczór jak pewną rodzaju odskocznię, ale jednak z przyjacielem.
- Ja cię tak wyzywałam? - zakryła sobie usta dłonią. - Poważnie? Nie pamiętam. Boże, byłam okropną zołzą. - zaśmiała się.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 12:06;

Whatever. Zwał, jak zwał. Zaszufladkowany! Od tego niestety nie ucieknie. Świat funkcjonował tak, a nie inaczej.
- Ano, tak mnie nazywałaś - parsknął śmiechem  - I nie tylko od wsiura. Od karła, od rudego... - włosy mu się wybarwiły na brąz, gdy miał lat naście -... od krasnala, od hobbita... - wymieniał, coraz bardziej rozbawiony.
Nie urósł jakoś szalenie, miał 173cm wzrostu, ale jednak mógł powiedzieć...
- I kto się śmieje teraz? Jesteś ode mnie niższa ! - ha ! W końcu ! Większość dziewczyn była z nim albo na równi, albo wyższa i jeszcze nosiły obcasy, co pogłębiało różnicę !
- Ach, zapomniałbym. Kablowałaś na mnie ciotce, że kiepowałem z Charlesem za szkołą. - ta krótka historyjka z papierosami szybko się skończyła, bo ta skarżypyta doniosła i dostał w łeb ścierą i szlaban na komputer. To był cięzki tydzień.  Nie opylało się popalać.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 12:50;

Zaczęła się chichrać.
- Byłeś rudy, nie moja wina. - wzruszyła ramionami - O, hobbita pamiętam!
Nie było między nimi jakieś szalonej różnicy wzrostu, bo jakby Gwen założyła 10 cm szpile to by mogła sobie patrzeć na niego z góry, ale jak na razie to ona musi trochę unieś wzrok by spojrzeć mu w oczy. Niech się cieszy!
- Nie rób z siebie niewiniątka. Doskonale pamiętam jak powiedziałeś mojej matce, że nie było mnie w szkole. Miałam szlaban na wychodzenie z domu i telefon przez tydzień.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Vincent Edams
Vincent Edams
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 24
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 13:04;

No tak! największą winą dziecka, był kolor włosów, na który nie miał wpływu. Dzięki Bogu, że mu te kłaki zbrązowiały, bo na studiach jedyne co by zaliczył, to egzamin z programowania.
- Powiedziałem dlatego, bo ty nakablowałaś, że palę. - powiedziałem tonem, jakby to było oczywiste. Zdrada, za zdradę, tsssss.
Żal, czy nie, nie ruszał się na tyle długo, że się...zmęczył. A co jest najlepsze na zmęczenie?
- To co...winka? - podjechali do barierki
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t292-vincent-edams
Gwendoline Jones
Gwendoline Jones
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 25
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 15 2017, 19:38;

Nie ma to jak powytykać sobie rzeczy sprzed 10 lat. Tak postępują dorośli ludzie, oczywiście.
- Tak, z miłą chęcią poczuje ziemię pod stopami. - stwierdziła. Wtedy zapewne podjechali do ławki i zamienili łyżwy z powrotem na zimowe buty.
Gwen po zapięciu kozaków zgarnęła po kryjomu śniegu do ręki, a kiedy wstał Vincent oberwał śnieżną pigułą w klatę!
- Ha! - pokazała mu język i chcąc uniknąć ataku zwrotnego... uciekła między ludzi!

---> plac świąteczny
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t423-gwendoline-jones
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPon Gru 18 2017, 21:44;

/po przeskoku

Minął ponad miesiąc odkąd Fiona opuściła Rode by wrócić do domu, do Nowego Jorku. Czas leciał tak szybko, termin gonił termin i nim się obejrzała znowu trzeba było kupować prezenty świąteczne. Żałowała, że nie mogła zaglądać częściej. Zwłaszcza, że obiecała Vincentowi sesje kuchenne, a udało im się spotkać tylko dwa razy. No cóż, chociaż nauczyła go tej słynnej sałatki z kuskusem. Niemniej jak zwykle co roku starała się znaleźć trochę czasu dla wuja przed świętami. Zawsze zarzekał się, że woli siedzieć tutaj niż świętować z nimi w metropolii, więc Fiona odwiedzała go chociaż przed świętami. Chociaż święta to i tak nie było już to co kiedyś. Ot, zwykła kolacja z bratem i przyjaciółmi. Może gdyby ktoś namówił Dixie żeby stworzyła Shane'a, żeby przyjechał do Rode mieliby bardziej rodzinne święta?
Nieważne. Tak zagłębiła się we własnych myślach, że przez chwilę zapomniała, że na festyn przyszła z Rhysem, który z jakiegoś powodu budził w niej instynkty starszej siostry.
- Miałeś mi poopowiadać o motylach, pamiętasz? Wiem, że już zima, więc pewnie żadnego nie uświadczymy, ale... zobacz, mają tu lodowisko! Przejedziemy się? - zagadnęła Rhysa.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Rhys Tyrell
Rhys Tyrell
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 30 lat
Ekwipunek podręczny: walizka z przyborami entomologicznymi, scyzoryk, smartfon

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyWto Gru 19 2017, 13:25;

/ po przeskoku, początek

Rhys jak to Rhys, żadnych wniosków z wycieczki do lasu nie wyciągnął, poza głębokim żalem, że nie znalazł nic wartego uwagi. Jedyna pamiątka, w postaci paskudnej blizny na ramieniu, nie pozwalała mu o tym zapomnieć. Słabo pamiętał natomiast, jak w ogóle stamtąd wrócili i co takiego działo się później. Co prawda zawdzięczał Maximie życie, ale jak nietrudno się domyślić, nie do końca docierała do niego powaga sytuacji.
Max oczekiwała od niego wskazania miejsca pobytu brata, a Rhys niestety takich informacji nie posiadał. Romesey był dupkiem - o tym wiedział nawet Tyrell, czy raczej aż Tyrell, wszakże się z nim wychował.
Rhys dreptał sobie rozchełstany za Fioną. Odpięty płaszcz, przerzucony byle jak szalik i rozwiane włosie były jego znakiem rozpoznawczym. Przez swoje schorzenie, pewne rzeczy odczuwał inaczej, w tym nie przywiązywał większej uwagi do uczucia chłodu. Walizka została w domu, natomiast jak najbardziej obecny był Zbigniew, który spacerował sobie od ramienia do ramienia mężczyzny. Co zabawne, Zbigniew okazał się Zbigniewą - dziesięć mikroskopijnych jajeczek Tyrell nosił ze sobą w kieszeni, aby obdarować tych, których uznał za wartych takiego wyróżnienia.
Zatrzymywał się przy każdym krzaku jemioły, próbując odszukać na niej śladów bytności Feeria insectum. Szło mu to jednak opornie, poza tym stale musiał wypychać spod krzaczków całujące się pary.
Z pewnym sceptycyzmem podchodził do pomysłu lodowiska.
- No nie wiem, to chyba niebezpieczne - powiedział, zerkając nieufnie na taflę. O ironio, bo bieganie w głębi lasu bez broni, to dopiero było bezpieczne zajęcie!
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptySro Gru 20 2017, 10:28;

Fiona z kolei nie miała innego wyjścia jak przeprosić wszystkie pary, które spod jemioły przeganiał Tyrell i w miarę możliwości ciągnąć go dalej. Zastanawiała się nawet, czy nie wytłumaczyć mu dlaczego powinien przestać to robić. Ale chyba wciąż szukała odpowiednich słów. Wystarczyło jedno spotkanie by zrozumiała, że wytłumaczenie Rhysowi rzeczy, które niekoniecznie są logiczne, ale dajmy na to tradycjonalne, nie będzie łatwe.
Swoją drogą, czy Zbigniewa nie powinna teraz spowolnić swojego metabolizmu i reszty funkcji życiowych i zapaść w sen zimowy?
- Nie jeździłeś jeszcze nigdy na łyżwach? - zdziwiła się i oparłszy się o barierkę podążyła wzrokiem za mężczyzną, który uczył córeczkę jak utrzymać się na lodzie. - Albo na rolkach?
Kto wie, może już jako dziecko wolał siedzieć w kawiarni i przyglądać się pająkowi w kącie, podczas gdy jego rodzina bawiła się na lodowisku? Albo po prostu jego rodzice nie byli zwolennikami lodowiska. Co dla Fiony było niewyobrażalne, ale na pewno istnieli tacy ludzie.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Rhys Tyrell
Rhys Tyrell
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 30 lat
Ekwipunek podręczny: walizka z przyborami entomologicznymi, scyzoryk, smartfon

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 21 2017, 16:11;

Obserwując ludzi na lodowisku, wciąż nie mógł zrozumieć.
- Tak jakby nie mogli całować się w dowolnym miejscu na placu, tylko koniecznie tam - burknął ze zmarszczonymi brwiami.
Na szczęście Zbigniewa była zmutowanym, całorocznym gatunkiem patyczaka. Naukowcy prześcigali się w odkrywaniu nowych owadów, które jak grzyby po deszczu pojawiały się od czasu nuklearnej zagłady. Co prawda zastanawiającym było, skąd taka szybka ewolucja wśród tych poniekąd prostych organizmów, ale raczej nie chciałby zamęczać teraz Fiony traktatem na ten temat. Przynajmniej dopóki nie zapyta, bo generalnie uważał to za prawdę tak oczywistą, że nie trzeba o tym wspominać.
- Nie jeździłem - odparł zgodnie z prawdą. - Nigdy nie przepadałem za sportem - wzruszył ramionami, wciąż patrząc na taflę co najmniej tak nieufnie, jakby gdzieś wyczytał, że była powodem śmierci przynajmniej dwustu Amerykanów rocznie.
- Jak byłem mały, przewróciłem się i spadłem z deskorolki. Do dzisiaj mam mały kamyk w kolanie - zakomunikował na poparcie swoich słów. Sport to bardzo niebezpieczna sprawa. Spojrzał nawet w dół na swoją nogę, kontemplując przez chwilę ten nieszczęsny odłamek żwiru, który nie wydostawszy się ze źle oczyszczonej rany, pozostał jego towarzyszem do dzisiaj.
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptySro Gru 27 2017, 17:43;

Gdy wspomniał o całowaniu się pod jemiołą uśmiechnęła się lekko.
- Nie jesteś wielkim zwolennikiem tradycji, prawda?
Oczywiście niewiele tradycji miało sensu. Pewnie dlatego Rhysowi tak trudno było je zrozumieć. Gdyby żyła w świecie takich dosłowności jak on też nie umiałaby się odnaleźć. Tak przynajmniej jej się wydawało, bo mogła tylko gdybać.
- No widzisz, na lodowisku ci się tak nie stanie, bo jak zostanie ci lód w kolanie to zaraz stopnieje - powiedziała, przynajmniej próbując go przekonać. Gdyby lodowisko miało chociaż coś związanego z owadami na pewno dałby się namówić. Ale niestety nie wiedziała jakby te dwie rzeczy ze sobą powiązać.
- A co jak szukając jakiegoś niezwykle rzadkiego okazu owada w górach będziesz musiał przeprawić się przez zamarznięte jezioro i nie będziesz wiedział jak? Lepiej nauczyć się teraz!
Tak... zdecydowanie podchodziła do niego jak do dziecka.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Rhys Tyrell
Rhys Tyrell
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 30 lat
Ekwipunek podręczny: walizka z przyborami entomologicznymi, scyzoryk, smartfon

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Gru 28 2017, 14:41;

Tradycje istotnie były dla Rhysa bardzo zbędnym elementem społeczeństwa, które wprowadzało tylko niepotrzebny zamęt i komplikowało pozornie proste sprawy. Połowę więc ignorował, a pozostałe tolerował, raz obchodząc, raz niekoniecznie, zależy, jak mu akurat było na rękę.
Spojrzał na nią spode łba.
- To niedorzeczne. Jak rozwalę nogę, to co za różnica, czy lód tam wejdzie czy nie? I tak będzie rozwalona - odparował. Zauważył jednak, że skoro Fiona tak bardzo drąży ten temat, być może po prostu ma bardzo dużą ochotę na to lodowisko i z jakiegoś powodu pomyślał, że skoro kiedyś mu pomogła, powinien chyba odwdzięczyć się tym samym i zrobić dla niej coś miłego. Nieczęsto mu się to zdarzało. Westchnął więc.
Jeśli potrzebował jeszcze jakiegoś argumentu, to z pewnością była to kolejna wypowiedź kobiety. Już bez zbędnych ceregieli, pokiwał skwapliwie głową.
- Masz zupełną rację, Fiono O'Dwyer - odparł, wbijając w nią niepokojąco niebieskie spojrzenie. Znowu nawet nie mrugał, zastanawiając się, dlaczego wszyscy nie mogą być tacy, jak właśnie Fiona.
Nie tracąc już czasu, nie informując jej o swoich zamiarach, ruszył w stronę miejsca, gdzie można było wypożyczyć łyżwy, jakby oczekiwał, że to na tyle oczywiste, że Fiona jeśli nie miała swoich, to mu potowarzyszy.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Ogólne
Dodatkowe

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 29 2017, 02:19;

Kolejka do wypożyczalni była niewielka - zasługa to czworga pracowników, którzy bardzo szybko uwijali się ze swoją robotą. Jeden pobierał opłaty i wydawał numerki, pozostali przyjmowali rzeczy do szatni i wydawali łyżwy. Za Rhysem przystanęła ciemnowłosa kobieta trzymająca za rękę dziecko. Na oko siedmioletnie. Nie minęła nawet chwila, kiedy dostrzegła przechadzającego się po ramionach mężczyzny patyczaka i krzyknęła.
- Coś po panu chodzi! Proszę się nie ruszać! - zamachnęła się, żeby stłuc biedną Zbigniewę. Niestety, zdecydowana większość ludzi nie była przyzwyczajona do widoki robaków pełniących funkcje zwierząt domowych. Jeśli Tyrell nie wykaże się szybkością, patyczaka zapewne czeka marny los.
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 29 2017, 02:45;

Ach, więc wcale nie chodziło o kamyk, który utknął w kolanie, a o ranę samą w sobie. Banalne, a jednak skoro wspomniał o kamieniu myślała, że... Nie, powinna przestać zastanawiać się nad tym jak rozumował Rhys. I tak w końcu złapie ją na jakichś dosłownościach, których nawet by się w zdaniu nie doszukiwała. Mimo to ocknęła się z zamyślania, dopiero, kiedy... się zgodził? Naprawdę?
- Czyli... zgadzasz się? - wypowiedziała głośno swoje myśli. Dziwne, że akurat w tej chwili zwróciła uwagę jak niebieskie miał oczy. Może dlatego, że kiedy tak się w nią wpatrywał ona zdążyła już ze cztery razy mrugnąć, a jemu nawet nie drgnęła powieka.
Koniec końców nie doczekała się odpowiedzi, ale skoro Rhys już ruszył w kierunku wypożyczalni to chyba nie mogła zinterpretować tego inaczej. Potruchtała za nim nie wierząc, że taki argument mógł go przekonać. Raczej spodziewałaby się, że zapyta skąd miałby wziąć w górach łyżwy, ale - no właśnie. Rhys w swojej prostocie był zadziwiająco zaskakujący.
- Zobaczysz, będzie zabawnie! - obiecała, ustawiając się obok mężczyzny w kolejce. Akurat sięgała do torebki, by wyciągnąć portfel, kiedy dobiegł ją głos za ich plecami. Obróciła głowę, szybko odnajdując patyczaka uczepionego kurtki Tyrella. I choć zwykle robale ją brzydziły, wiedziała, że dla niego miały ogromne znaczenie. Już miała przed oczami obraz Rhysa niczym dziecka, któremu ktoś usiadł na ulubionego chomika.
- Nie! - wyrwało jej się tylko z ust. Ręce odruchowo uniosła jakby w geście obronnym.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Rhys Tyrell
Rhys Tyrell
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 30 lat
Ekwipunek podręczny: walizka z przyborami entomologicznymi, scyzoryk, smartfon

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyPią Gru 29 2017, 13:34;

Gdyby Rhysa zapytać, pewnie sam nie wiedziałby o co chodzi, bo już dawno zaczął rozmyślać o czymś zupełnie innym i ciężko byłoby mu teraz wrócić do poprzedniego wątku. Milczący marsz w stronę wypożyczalni Fiona musiała poczytać za zgodę, skoro w końcu do niego dołączyła. Tak, właściwie Rhys mógł zapytać o to, skąd weźmie łyżwy w górach. Jako że jednak Fiona wyjątkowo przypadła mu do gustu, postanowił wspaniałomyślnie nie drążyć wszystkiego aż tak, jak robiłby to w przypadku dowolnej, innej osoby.
Rhys pokiwał głową na zapewnienie, że będzie zabawnie. Teraz Fiona była mu tę zabawę winna. Niestety trzeba bardzo uważać, co mu się obiecuje, bo z manierą niemal dziecięcą będzie wypominać aż po wsze czasy. Niestety argument, jakoby Hitler obiecał nie zaatakować Czechosłowacji w jego przypadku nie działa.
Słysząc, że ma się nie ruszać, zrobił dokładnie odwrotnie. Jeśli zatem kobieta się zamachnęła, to trafiła w dowolne miejsce, ale z pewnością nie w Zbigniewę, w którą celowała zanim się ruszył. Wbił wzrok w kobietę.
- Coś się pani przyczepiło do ręki - zakomunikował, mając bezsprzecznie na myśli dziecko uczepione matki. Zbigniewa w tym czasie zdążyła przejść na plecy i ukryć się przed wzrokiem nieznajomej.
- Proszę się nie ruszać - powiedział, po czym popchnął dziecko w pobliską zaspę i wciąż bezwstydnie wpatrywał się bez drgnięcia powieki w niedoszłą morderczynię Zbigniewy. Rhys nie znosił, kiedy się go dotykało bez jego wyraźnego przyzwolenia i był niedaleki wybuchu, który mógł okazać się opłakany w skutkach.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Ogólne
Dodatkowe

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptySro Sty 03 2018, 00:57;

K6 losowa, kobieta trafia Rhysa w:
1- głowę
2- ucho
3- nos
4- ramię
5- kark
6- lewą łopatkę

Zbigniewie udało się ujść z życiem z tego starcia. Reakcja Tyrella zaskoczyła panią Krysię, która nie spodziewając się ataku na swojego Brayana pozwoliła by dziecko poleciało w zaspę. Nosem prosto w śnieg!
- No co pan!? - krzyknęła i szybko rzuciła się by podnieść dziecko, które już przybierało tę swoją dziecięcą minę zwiastującą ryk. - Oszalał pan!? Ludzie! Dziecko mi zlał! Proszę wezwać policję! - zwróciła się do stojącej najbliżej kobiety.
Bryan tymczasem zaczął głośno płakać, ponieważ śnieg naleciał mu do nosa. No i oberwał od jakiegoś starego dziada!
- Ja tego tak nie zostawię! Nienormalny człowieku, dzieci popychać! - odgrażała się. W tym samym czasie kobieta poproszona o wykonanie telefonu na policję, wyciągnęła swojego smartfona aby wykonać połączenie. Wokół nich zapanowało poruszenie.
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptySro Sty 03 2018, 02:12;

5 - kobieta trafia Rhysa w kark

Fiona przyglądała się temu zatrwożona i rozbawiona. O nie. Nie tak miało być. Mieli póślizgać się na łyżwach, a potem może napić grzanego wina. Albo no nie wiem uratować jakieś robaczki z jemioły jeśli Rhys bardzo by sobie tego życzył. Ale zdecydowanie nie miała ochoty tłumaczyć się policji z czegoś tak banalnego. Choć sposób w jaki Rhys postrzegał świat zwykle ją bawił teraz nie było jej do śmiechu. Choć kiedy popchnął dziecko w zaspę omal nie parsknęła śmiechem. Grunt to docenić komizm sytuacji!
- Niech się pani uspokoi, proszę - wystąpiła o krok do przodu, tak by znaleźć się między rozjuszoną matką, a Rhysem. - A pani niech odłoży telefon. Mój przyjaciel ma potwierdzony zespół stresu pourazowego, który doprowadził do hafefobi... to lęk przed dotykiem obcych, a pani go dotknęła. Proszę okazać zrozumienie, to naprawdę kochany człowiek, ale w sytuacjach takich jak ta traci nad sobą panowanie... Jeszcze raz najmocniej przepraszam.
To było pierwsze co przyszło jej na myśl. Wątpiła by powiedzenie prawdy miało pomóc. Mało kto okazuje zrozumienie dla fascynacji zwierzętami o ile nie są to małe puszyste pieski, czy kotki. Owadom niestety daleko było do słodkich ssaków. Właściwie Fiona podejrzewała, że Rhys jest w jakimś stopniu autystą. Ale i tego nie zamierzała użyć jako argumentu. Ludzie często mylili autyzm z ułomnością, a jeszcze tego jej tylko brakowało by zaczęli wyzywać jej tu biednego Rhysa. Nie potrafiła przewidzieć na ile zrozumiałby co się dzieje, ale... Nieważne. Teraz najważniejsze było odwrócić od siebie uwagę.
- Chodź Rhys - złapała mężczyznę za ramię i odciągnęła z kolejki do wypożyczalni, zanim zdążył się odezwać. Bo jeśli zacznie zaprzeczać i z kobietą dyskutować... Cóż, jeszcze naprawdę ktoś posądzi go o rękoczyny i sprawa skończy się na komendzie. Ech, no to chyba tyle z lodowiska na dzisiaj.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Rhys Tyrell
Rhys Tyrell
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 30 lat
Ekwipunek podręczny: walizka z przyborami entomologicznymi, scyzoryk, smartfon

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Sty 04 2018, 19:07;

Rhys dość beznamiętnie obserwował rozgrywającą się przed nim scenę, niewiele robiąc sobie z krzyków kobiety, które ściągnęły na nich uwagę ludzi wkoło.
- Nie oszalałem - zakomunikował spokojnie, ale im dłużej się wydzierała i zaczęła straszyć policją, tym bardziej marszczył brwi, nic z tego nie rozumiejąc.
Przysłuchiwał się z uwagą przemowie Fiony i już miał ją poprawić i uświadomić, że nie ma wcale żadnego zespołu stresu pourazowego, kiedy zaczęła go odciągać od kolejki i ludzi. Zdążył tylko pomachać na pożegnanie pani Krysi i Brayanowi, który wydłubywał sobie śnieg z nosa. Cóż za brak manier!
- Jestem twoim przyjacielem? - Zapytał, wciąż trochę poruszony zaistniałą, zupełnie dla niego niezrozumiała sytuacją. To było dziwne. Nikt go tak nigdy nie nazwał. Poza tym wciąż był nieco wyprowadzony z równowagi tym zupełnie niechcianym dotykiem obcej baby.
- Wiesz co? Wrócimy tam za chwilę. Chciałaś jeździć na łyżwach. Lodowisko nie jest jej własnością - powiedział, jakby chciał jej o tym przypomnieć, stając i zatrzymując tym samym również blondynkę. Może niewiele rozumiał, ale skoro powiedziała, że chce na łyżwy, to pójdą na łyżwy. Koniec tematu.
- I nie mam hafefobi - wtrącił jeszcze, zerkając znacząco na rękę, którą blondynka trzymała go pod ramię.
- To absurd. Policja ma na pewno ważniejsze zadania, niż wyciąganie niegrzecznych dzieci ze śniegu - mamrotał pod nosem. Zerknął, czy ze Zbigniewą wszystko w porządku i włożył patyczaka do kieszeni, którą zapiął. Tak na wszelki wypadek.
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptyCzw Sty 04 2018, 21:55;

Fiona odetchnęła z ulgą, gdy oddalili się na tyle od miesca zdarzenia, że z łatwością zniknęli w tłumie. Głównie dlatego, że Rhys nie zdążył zaprzeczyć jej przed tymi wszystkimi ludźmi. Wiarygodność jej historii zostałaby wtedy wystawiona na mocną próbę. Jak to dobrze, że kilka fraz medycznych, które niekoniecznie miały ze sobą wiele wspólnego potrafiło wzbudzić w ludziach współczucie.
Rzeczywiście nawet nie zwróciła uwagi, że nazwała go przyjacielem. Mogła w końcu powiedzieć kolega. Rhys może nie był tym, co rozumiała poprzez typowe pojęcie "przyjaciel", ale nie zamierzała teraz cofać tego, co raz zostało powiedziane. Lubiła go, a przyjaciół można mieć dalszych i bliższych. Grunt to, że można na siebie liczyć. Sama stanęła właśnie w obronie, Rhysa więc...
- Jasne, że tak - odparła, unosząc głowę na wyższego od siebie przyjaciela. Zwykle w ten sposób wrzucała znajomych mężczyzn do friendzonu. Wątpiła jednak, by Rhys tak spoglądał na sprawę. Abstrahując od faktu, że raczej nie wydawał się być zainteresowany kobietami. Jak dotąd...
- No dobra... ale może dajmy ludziom trochę czasu ochłonąć, dobrze? Nie lubię jeździć na łyżwach, kiedy wytyka się mnie palcem. Hej, może ozdobimy bałwana, co? Albooo może coś zjemy? - zaproponowała.
Miała nadzieję, że Rhys zrozumie, że nie powinni wracać na lodowisko teraz zaraz i ciągnąć jej tam z powrotem.
- Wiem, że nie masz. A policja... cóż, nie zapominaj, że to Rode. W mieście żądzą dewotki, a policja naprawdę niekoniecznie ma coś lepszego do roboty...
Jeśli mieliby pecha trafiłby się jakiś policjant-idiota, który zademonstrowałby im swoją władzę, spisał ich dane i wystawił mandat. Albo jeszcze dla zabawy zabrałby na komisariat. Niestety, Fiona miała już do czynienia z takimi półgłówkowatymi samcami alfa w policji. Nigdy nic dobrego z tego nie wychodziło.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Rhys Tyrell
Rhys Tyrell
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 30 lat
Ekwipunek podręczny: walizka z przyborami entomologicznymi, scyzoryk, smartfon

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptySob Sty 06 2018, 00:25;

Akurat specyfika Rhysa chroniła go przed tworami takimi jak friendzone jako taki. Jego umysł pochłaniały zwykle zupełnie inne sprawy, aniżeli coś tak przyziemnego, jak relacje międzyludzkie. Nie znaczyło to bynajmniej, że nie miał uczuć. Coś tam po swojemu niejednokrotnie udało mu się osiągnąć w tej materii. Zwykle jednak, gdy już przyzwyczaił się do kogoś na tyle, żeby mu zaufać, ludzie wycofywali się, sfrustrowani brakiem kontaktu z nim. Być może stwierdzenie, że nie był zainteresowany kobietami nie byłoby do końca szczęśliwe, bo sugerujące, że interesuje się wobec tego mężczyznami, ale nic podobnego. Mógł bez trudu określić, że dana kobieta mu się podoba. Osobną kwestią było to, czy coś z tym robił. Albo robił, tyle, że po swojemu.
- Myślę, że chyba możemy coś zjeść - zgodził się po chwili wahania. Co prawda był gotów przerzucić sobie Fionę przez ramię i zawlec ją na to lodowisko z powrotem, ale chwilowo sam chyba nie miał ochotę na kolejną konfrontację, która mogłaby się wiązać z tym, że jakieś obce baby pchałyby się z łapami nie tam, gdzie powinny. Westchnął.
- Tak sądzisz? To w gruncie rzeczy bardzo przykre - pokiwał głową, jakby na potwierdzenie własnych słów. - Chyba powinienem w takim razie zgłosić próbę zabójstwa Zbigniewy, myślę, że mogliby się tym zainteresować - stwierdził chyba bardziej sam do siebie, jakby naprawdę to rozważał.
Zupełnie nagle się roześmiał, chyba pierwszy raz, odkąd mieli okazję ze sobą w ogóle rozmawiać.
- Jesteś taka malutka - zakomunikował, po czym natychmiast spoważniał. Może to nie Fiona była malutka, tylko Rhys wysoki? Brzmiało równie sensownie.
- Ozdabianie bałwana jest bez sensu. Przecież i tak się roztopi. Szkoda czasu - stwierdził, w swoim osądzie nieomylnie.
Powrót do góry Go down
Fiona O'Dwyer
Fiona O'Dwyer
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 28
Ekwipunek podręczny:

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko EmptySob Sty 06 2018, 14:43;

Chciałaby to kiedyś zobaczyć. Rhysa zainteresowanego jakąś dziewczyną na tyle, by spróbować ją poderwać. Oczami wyobraźni już widziała okularnicę stojącą przy gablocie z owadami, równie nimi zachwycona jak Rhys. Oby tylko nie zechcieli praktykować owadzich praktyk w łóżku. Fiona czytała gdzieś kiedyś, że samice modliszek pożerają na koniec rytuału swoich partnerów. Ca za makabryczna myśl!
- W takim razie chodźmy! - uśmiechnęła się od ucha do ucha i już ciągnęła mężczyznę w kierunku namiotów z jedzeniem.

---> namiot - stoisko gastronomiczne
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t173-fiona-o-dwyer
Sponsored content
Ogólne
Dodatkowe

PisanieLodowisko Empty Re: Lodowisko  ♦ Lodowisko Empty;

Powrót do góry Go down

Lodowisko

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Witaj w Rode! :: Festyn Świąteczny-