Share

Szkoła dorosłości

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
AutorWiadomość
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieSzkoła dorosłości Empty Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptyPią Gru 08 2017, 00:27;

/Kontynuacja wątku stąd.

Nie śmiała wyrywać się do sprzątania, postanowiła dać ojcu działać. Jeszcze kolory powoli wracały na jej buźkę, ale nawet potrafiła się już uśmiechnąć.
- Dooobra - rzuciła ojcu przez ramię i poprowadziła kolegę do swojego pokoju - przepraszam za bałagan - zamknęła drzwi. W istocie, w pokoju miała niezły rozgardiasz. Obszerna walizka, do połowy zarzucona ciuchami Masonówny, stos ustawionych piętrowo książek, z których miała jakimś cudem wybrać zaledwie kilka ulubionych, które zabrać miała ze sobą. Na łóżku leżał iPod, słuchawki, dwie butelki wody, kanapki, ładowarki, kilka opakowań witamin i poduszka z kocem. Wyglądała na naprawdę gotową na wyjazd.
- Max jest w szpitalu - wypuściła z płuc powietrze, siadając z całym impetem na brzegu łóżka. Mogłaby przysiąc, że zaczyna ją boleć kręgosłup, dlatego szybko zmieniła pozycję na leżącą.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
avatar
Gość
Ogólne
Dodatkowe

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptyCzw Gru 28 2017, 21:15;

Chłopak rozejrzał się po pokoju i ze smutkiem stwierdził, ze faktycznie - Ash podjęła decyzję o wyjeździe. A przynajmniej tak to wyglądało. 
Stanął przy zamkniętych drzwiach, opierając się o nie plecami. Ręce wsadził w kieszenie spodni, uważnie obserwując przyjaciółkę.  Wiadomość o Max jeszcze tylko bardziej mu popsuła humor. 
- Szlag... a co się stało? - zapytał. Jednak nie czekał na odpowiedź od dziewczyny. Od razu oderwał się od framugi i chwilę potem już siedział tuż obok Masonówny. Objął ją ramieniem i pogładził po blond włosach.
- Ej, będzie dobrze, no nie? - dodał cicho, nie mają jednak pojęcia, czy to nie są tylko czcze życzenia.
Powrót do góry Go down
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptyCzw Gru 28 2017, 21:50;

Ona niestety nie była tak pozytywnie nastawiona, jak Joji. Widziała stan Max i zdawała sobie bardzo dobrze sprawę, że prędko nie wróci do lasu. A to nie był jedyny z jej problemów. To nawet nie był jej największy problem.
Chciało jej się płakać. Otarła jednak tylko nos i nadal gapiła się w sufit.
- Jakiś athwal chciał ją zagryźć. Leży ze złamaną ręką, ale... - Przerwała. Czy powinna o tym mówić? Ufała Joji'emu i oczywiście nie miała oporów, by wypłakać się na jego ramieniu. Z drugiej jednak strony... To nie do końca był problem Ash.
Ale ona nie dopuszczała tego do wiadomości.
- Ma też kłopoty i muszę jej pomóc - burknęła bardziej do siebie, niż do Jo i wywróciła na prawy bok, nadal przodem do chłopaka.
- Zastanawiałeś się kiedyś, jak to będzie... No wiesz, podjąć pracę, nie chodzić do szkoły... - Bujała w obłokach... A może jednak nie? Masonówna była jak najbardziej skłonna do podobnych szaleństw, co udowodniła, pakując się i stając już niemalże jedną nogą za progiem. Powstrzymała ją starsza siostra. Nieświadomie.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
avatar
Gość
Ogólne
Dodatkowe

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptyCzw Gru 28 2017, 22:12;

Ułożył się tuż obok niej, także zwracając twarz ku dziewczynie. Jedną z dłoni podłożył sobie pod głowę, nie spuszczając wzroku z Ash. Słuchał jej uważnie, nie przerywając jej bujania w obłokach. Taka chwila fantazji moze jej dobrze zrobić, prawda? Podnieść na duchu!
- Jasne, że się zastanawiałem. Ciągle się zastanawiam - odpowiedział cicho - jakby to było, jakbym jebał to wszystko i wyjechać... w Andy. Albo gdziekolwiek, jak najdalej od Rode. Może być równie mała mieścina co tu, byleby nie była... tym tutaj. Tym miejscem.
Nie brzmiało to zbyt pocieszająco, a raczej jak tylko potwierdzenie tego, jak w tym mieście jest do dupy. Dlatego chłopak musiał się szybko zreflektować.
- Ale wiesz, potem sobie myślę ile fajnych ludzi bym za sobą zostawił. Na przykład ciebie. 
Wyciągnął wolną rękę i palcem dotknął czubka jej nosa. Uśmiechnął się lekko, mrużąc przy tym swoje wąskie oczy.
- A trochę lipa podróżować bez przyjaciółki.
Powrót do góry Go down
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptyPią Gru 29 2017, 01:10;

Nie do końca Joji ją zrozumiał. Bardziej bowiem, niż o podniesienie na duchu chodziło jej o realne plany na przyszłość. A dokładniej - o szanse ich powodzenia. Zabawy we wsiadanie do pociągu byle jakiego na szczęście Masonówna już wybiła sobie z głowy. Przynajmniej chwilowo, kto wie, czy pomysł nie powróci pod wpływem kolejnego impulsu i nie wywróci życia Ash o kolejne sto osiemdziesiąt stopni? Na razie plany miała bardziej przyziemne, a mianowicie...
- Nie o to chodzi - podjęła, zagryzając wargę - nikomu jeszcze o tym nie mówiłam, ale chcę rzucić szkołę i zacząć pracować - z pewnym lękiem podzieliła się z Jo swoim kolejnym, genialnym pomysłem i zasłoniła twarz przedramieniem. Nie miała pojęcia, dlaczego właściwie przyjaciel wciąż uważał ją za jedną z 'fajniejszych' osób, dla których warto było tutaj zostać. Było przecież całe multum innych, jak chociażby Sum, Angelika i Małgośka. A to jedynie pierwsze z brzegu! Nie do końca więc interpretowała to w sposób, w jaki Joji by sobie tego życzył. Zapewne.
- Nie przesadzaj - skwitowała krótko jego wypowiedź i zmieniła pozycję. Znów oglądała bowiem sufit.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
avatar
Gość
Ogólne
Dodatkowe

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptyPią Gru 29 2017, 11:39;

Wciąż był obrócony do niej bokiem, wpatrzony w jej profil. O ile wcześniej czuł pewien rodzaj błogości, teraz naszło go jakieś dziwne uczucie sfrustrowania. 
- Rzucić szkołę? Dobrze to przemyślałaś?
Nie podobał mu się ten pomysł. Nic a nic!
- Dobra, powiedzmy, że nie skończysz liceum. Nawet nie zdążysz pójść teraz do pracy, bo za chwile będziesz miała brzuch i mało kto będzie chciał cię zatrudniać. Bo do czego? Fizyczna robota? A potem... no urodzisz i będziesz miała ręce pełne roboty! Taki bąbel to nie jest łatwa sprawa, co nie? Miną pierwsze miesiące, potem pół roku, rok... a ty będziesz dalej w pieluchach, bez wykształcenia i z zerowym doświadczeniem. 
Westchnął ciężko.
- Ojciec cię chyba z domu nie wyrzuci? Masz przyjaciół co ci pomogą. Zresztą... jak nie chcesz chodzić do szkoły bo ludzie będą się gapić, możesz skończyć budę przez neta. I mieć indywidualne nauczanie. Nie ty pierwsza i nie ostatnia!
Uśmiechnał się szeroko.
- A tak patrz, dasz radę skończyć kolejny semestr nim się Brajanek urodzi. A potem to ci pomożemy. I zobacz, będziesz miała przynajmniej szkołę skończoną i może się załapiesz na lepszą robotę!
Nawet był dumny ze swojego pomysłu.
- Nie będą cie mieli za głupią. A może w tym czasie złapiesz jakiegoś dzianego kolesia, hehe. 
Powrót do góry Go down
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptySob Gru 30 2017, 00:05;

A przemyślała i to bardzo dobrze! Mniej więcej, odkąd zarzuciła pomysł wyjazdu zastanawiała się, jak może pomóc rodzinie, jak pomóc Max. Bo czy chciała to przyznać, czy też nie, pomocy tej potrzebowała. Jednak nie przerywała Jo, pozwoliła mu się wygadać, choć wiedziała swoje bardzo dobrze! Była uparta, jak to Mason.
- Niech się gapią - odburknęła, upewniając tym samym Joji'ego, że dokładnie o to jej chodziło. Pamiętała aż za dobrze, co działo się w szkole po tym, jak jej ojciec przyszedł zalany odebrać ją z zajęć gimnastyki. Narobił bydła, niemal pokłócił się z trenerem, w toalecie rozmawiał z niedźwiedziem, a na koniec to Ash musiała jego prowadzić do domu, nie odwrotnie. Następnego dnia oczywiście nic nie pamiętał, a Ash przeżyła koszmar. Nie sądziła jednak, by byłby zdolny ją wyrzucić z domu. Jednak wrócić do picia...?
- Nie wiem, czy mam tyle czasu. - Skwitowała pomysł chłopaka i podniosła się gwałtownie. Odruchowo ułożyła dłoń na podbrzuszu i sięgnęła po telefon, by zaraz z głośników popłynęła muzyka. Po tym Ash padła ponownie na łóżko.
- I nie pierdziel, kto by chciał dzieciatą? - Wzruszyła ramionami, wracając wzrokiem na sufit - zwłaszcza dziany! - Ash nie miała złudzeń, dziecko było piętnem na całe życie młodej, samotnej kobiety. Masonówna nigdy nie umiała żyć w związku, a wkrótce nie będzie umiała podwójnie. Była stracona i wcale nie potrzebowała faceta do pomocy, tak sobie postanowiła.
- Poza tym, znalazłam jedno ogłoszenie i chyba się zgłoszę - zerknęła na Jo, by za chwilę wrócić tam, gdzie jej wzrok spoczywał dotychczas. Był kochany, że tak chciał jej pomóc, wbijał rozsądne rzeczy do głowy, ale życia za nią nie przeżyje. Nikt nie może tego zrobić.
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
avatar
Gość
Ogólne
Dodatkowe

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptySob Gru 30 2017, 01:06;

- Ej słuchaj, możemy się tak umówić - uniósł się na łokciach i spojrzał na leżącą obok dziewczynę - że jak cię już naprawdę żadne nie będzie chciał, to ja się z tobą ożenię. I nawet pójdę do normalnej pracy. Nie wiem, w szkole będę uczyć czy co. 
Uśmiechnął się, jakby chciał naprawde to wszystko powiedzieć w luźnym, żartobliwym stylu, zeby nie wyszło jak bardzo jest tym wszystkim zdenerwowany. Bo stres Ash udzielał się tez i jemu.
A to nawet nie było jego dziecko!
- Jakie ogłoszenie? Gdzie? - wypytał, siadając po turecku na materacu łóżka.
- Iść z tobą? Nie jest to nic podejrzanego? U kogo miałabyś pracować?
Jeszcze nic o tym ogłoszeniu nie wiedział, a już czuł niepokój. Naprawdę wolałby, żeby Ash się jeszcze nad tym wszystkim zastanowiła, ale tak - on za nią życia nie przeżyje. Jedyne co mu pozostało to czuwać. Być obok, gdyby... gdyby coś. Miał tylko nadzieję, ze takich "cosiów" będzie można uniknąć.
Powrót do góry Go down
Ash Mason
Ash Mason
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 16
Ekwipunek podręczny: Ciążowy brzuch, telefon

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości EmptyNie Gru 31 2017, 00:43;

Jak każda dziewczyna w wieku dorastania, także i Masonówna wyobrażała sobie, jak to będzie kiedyś wyjść za mąż. Wielka ceremonia, goście, kwiaty i biała sukienka... Ten ukochany u boku, tańce do białego rana, a potem noc poślubna... Cokolwiek się podczas tej nocy robiło, tego bowiem jeszcze wtedy Ash nie wiedziała. Jej pierwsze, dziewicze wyobrażenia zaślubin powstawały w młodzieńczej głowie w wieku może... dwunastu lat? Wtedy jeszcze w jej głowie miejsce potencjalnego małżonka pojawiali się młodzieńcy z filmów, które oglądała, piosenkarzy, muzyków, a nawet bohaterowie niektórych kreskówek! Ach, ten Gerwant z Oniwii... Podkochiwała się w nim przez pół szkoły podstawowej! Mimowolnie uśmiechnęła się na to wspomnienie... a wtedy Joji zasadził jej prawdziwą bombę. Automatycznie otworzyła usta, z których jednak nie wydobył się żaden dźwięk. Przeniosła spojrzenie z żyrandola na uradowanego ze swojego pomysłu przyjaciela, aż jej własne wargi wygięły się w łuk.
- Czekaj, ale że my? - Parsknęła śmiechem, odruchowo łapiąc za brzuch. Śmiała się długo, rechotała wręcz! Musiała przyznać to panu Abe, potrafił ją rozbawić, jak nikt inny - ty jak coś powiesz! - Otarła pojedynczą łzę z zewnętrznego kącika i zapatrzyła na twarz kumpla. Ależ oczywiście, że mogłaby za niego wyjść, jeśli tylko wcześniej sam nie znajdzie sobie odpowiedniejszej kandydatki. Tego jednak nie powiedziała na głos, uznając aż za nazbyt oczywiste.
- No normalne, ogłoszenie o pracę jako niania, przy dziecku - podjęła, gdy jej oddech wreszcie powrócił do normy - i nie, nic podejrzanego! Pamiętasz tego nowego nauczyciela od literatury, pana Randalla? Wygląda ci na kogoś podejrzanego? - Poprawiła się na łóżku, lekko unosząc głowę i zbliżając ją nieznacznie do twarzy przyjaciela - nie musisz, poradzę sobie. Zresztą, najpierw tam muszę napisać - zamyśliła się. Właściwie nie miała pojęcia, co napisać w takiej wiadomości. Jeszcze nigdy, przenigdy nie szukała pracy! A nauczyciel mógłby mimowolnie oceniać ją także przez pryzmat tego, czy poprawnie napisała swoją wiadomość. Gramatyka i tak dalej... To przecież więcej, niż oczywiste, że nauczyciele, zwłaszcza od języka, patrzą na takie rzeczy! - Może później mi pomożesz?
Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t132-ash-mason#402
Sponsored content
Ogólne
Dodatkowe

PisanieSzkoła dorosłości Empty Re: Szkoła dorosłości  ♦ Szkoła dorosłości Empty;

Powrót do góry Go down

Szkoła dorosłości

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Similar topics

-
» Szkoła

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Witaj w Rode! :: Retrospekcje :: Porzucone-