Po powrocie z pracy, w przeddzień świąt Rosa znalazła na parapecie swojej sypialni małą paczuszkę. W środku znajdowała się woda perfumowana o zapachu lawendy oraz wisiorek. Paczka nie była nigdzie podpisana, jednak treść dołączonej kartki świątecznej, jak i charakter pisma nie pozostawiały żadnych wątpliwości.

Paczka została zostawiona dla Rosy i Fanny na zapleczu "Kozy". W środku znajdowały się po dwa uniformy, tym razem sięgające przed kolano.

"Jak wuj zapyta, powiedzcie, że to ja kazałam wam je włożyć. Wesołych Świąt!
Fiona"

Była jeszcze malutka paczuszka tylko dla Rosy. W środku znajdował się mały zestaw lakierów do paznokci.

"Wiem, że pewnie nigdy nie będzie między nami tak jak kiedyś. Ale zawsze pozostaniesz dla mnie pierwszą przyjazną duszą w Rode. Mam nadzieję, że prezent Ci się spodoba, jeśli nie możesz go oddać komuś innemu. Wesołych!
Fiona"

Odpowiedź na grudniowy prezent:

Jak zawsze, wiesz, co mi się przyda. Dziękuję!

Dodatkowo Rosa otrzymała kartkę z długaśnymi życzeniami oraz komplet biżuterii - bransoletka oraz kolczyki.

Wiadomość wysłana w okolicach Bożego Narodzenia. Po zapoznaniu się z Rosy podrzuconym prezentem.

| przed retro