Share

Yvonne Craig

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
AutorWiadomość
Yvonne Craig
Yvonne Craig
Ogólne
Dodatkowe
Character sheet
Wiek: 26
Ekwipunek podręczny:

PisanieYvonne Craig Empty Yvonne Craig  ♦ Yvonne Craig EmptySob Gru 16 2017, 00:56;





Yvonne Craig
Eva Green

 DATA URODZENIA: 15.08.2199 (26 lat)
 ZAWÓD: portrecistka, ilustratorka, grafik
 POCHODZENIE: Rode
 
UMIEJĘTNOŚCI:
Inteligencja: 10/100
Kondycja: 20/100
Reakcja: 18/100
Celność: 1/100
Spostrzegawczość: 14/100
Walka wręcz: 22/100
  CECHY CHARAKTERYSTYCZNE:
wzrost: 156 cm
waga: 47 kg
kolor oczu: szarozielone
znaki szczególne: mocny makijaż oczu
         
CHARAKTER I HISTORIA POSTACI
Jaka Iwonka jest - każdy widzi. A jak nie widzi, to pewnie wkrótce zobaczy, bo drugiego takiego okazu w Rode nie ma. Od początku dawała się we znaki rodzicom i okolicznej ludności. Od małego była niepokorna i zbyt pewna siebie, robiła co chciała i jak chciała. Nie sposób było utrzymać jej w miejscu, a kary traktowała jako przejściowe niedogodności. Do tego ani trochę nie trafiało do niej tłumaczenie, że jako dziewczynka nie powinna się tak zachowywać. Od bawienia się lalkami wolała łapać żaby i łazić po drzewach. Kiedyś jej matka próbowała zmusić ją do pójścia do szkoły w sukience, konfiskując wcześniej wszystkie jej spodnie. Skończyło się to ogólnym zgorszeniem, gdy chcąc grać w piłkę, zawiązała spódnicę prawie w pasie, kompletnie nie przejmując się, że praktycznie widać jej majtki. Oczywiście na drugi dzień odzyskała swoje spodnie.

Z natury jest choleryczką, robi i gada co jej akurat przyjdzie do głowy. Jak na kogoś jej postury jest też zaskakująco skłonna do agresji. Jako dziecko tłukła się regularnie. Jej największym osiągnięciem było walnięcie tornistrem o trzy lata starszego draba w taki sposób, że prawie wpadł pod ławkę. Tę walkę przypłaciła podbitym okiem i krwawiącym nosem, ale żeby się jej pozbyć, przeciwnik musiał zamknąć się w kiblu. Cztery lata po tym incydencie została szefem młodzieżowego gangu, ale szybko ją to znudziło. Zanim jednak to się stało, poważnie nagrabili sobie u nauczycieli i rodziców.

Miłość długo była dla niej jedynie pustym słowem, lepem na który łapią się durne dziewuchy. Do czasu, aż sama tego nie doświadczyła. Jej pierwszą miłością był o piętnaście lat starszy barman, którego poznała na wycieczce do Nowego Jorku (którą sama zorganizowała). Zauroczył ją kompletnie, już zaczynała snuć plany o przeprowadzce i jak go uwiedzie. Brak pieniędzy na dalszy pobyt i późno dostrzeżona obrączka na palcu wybranka zmusiły ją jednak do powrotu. Przepłakała całą drogę do domu.
Kolejne związki nie były już tak burzliwe. Pierwszy pocałunek, pierwszy seks - wszystko to było ekscytujące, ale nietrwałe. Gdy rozstała się z kolejnym facetem uznała, że wali coś takiego. Zaczęła spotykać się z Nathalie. I to było piękne, miłe, przyjemne i pocieszające po wcześniejszych rozczarowaniach. Do czasu, aż po dwóch latach Nath nie poznała Erica. Dla Yv był to cios, po którym długo nie mogła się pozbierać. Później dorosła na tyle, że młodzieńcze miłostki przestały jej dotyczyć. Pozostała tęsknota, ale też przeświadczenie, że nie ma co zawracać sobie głowy trwałymi związkami. Dziki seks można przecież uprawiać też z kimś poznanym tego samego dnia, nie?

Jej sposób bycia sprawiał, że jako dziecko nie miała prawdziwych przyjaciół. Pod tym kątem mogła liczyć wyłącznie na brata - tylko trochę mniej świrniętego niż ona sama. Niestety wraz ze skończeniem szkoły, musieli się rozdzielić - brat pojechał na studia do wielkiego miasta, gdzie znalazł pracę i osiadł na stałe. Ona została w Rode. Studia olała, poświęciła się temu co od małego sprawiało jej radość i pozwalało na odzyskanie równowagi w trudnych chwilach - malowanie, rysowanie, szkicowanie... Cokolwiek, co pozwalało jej na uwiecznienie jej postrzegania świata. Z czasem doszedł komputer i tworzenie grafik. Wydała całe oszczędności i kupiła tablet graficzny. Zaistniała w internecie - na tyle, że z czasem była w stanie się z tego utrzymać, sprzedając swoje prace w całym kraju - zarówno te standardowe, jak i w wersji elektronicznej. Z czasem zaczęła też przyjmować zamówienia, ale pozostała przy tym niepokorna - jej cechą charakterystyczną jest to, że zawsze dodaje coś od siebie.

Niedługo po jej internetowym sukcesie, jej rodzice przenieśli się tam, gdzie brat. Nie było jej za nimi tęskno. Nigdy jej nie rozumieli, nie potrafili niczego jej nauczyć. Byli, kochała ich (w końcu to rodzice), ale nigdy nie nawiązała z nimi prawdziwej rodzinnej więzi. Tylko bratu mogła w pełni ufać. Nie byłaby jednak sobą, gdyby przejęła się tym, że praktycznie została porzucona. Przeszła nad tym do porządku dziennego i tak żyje do dziś.


CIEKAWOSTKI:
✪ ma beznadziejnego cela. Nawet rzut kulką papieru do kosza nigdy jej nie wychodzi. Broni palnej lepiej w ogóle jej nie dawać, jeśli nie chce się zostać przypadkowo postrzelonym.
✪ pali fajkę. A co! Na złość światu. Kobiecie nie wypada, kobieta źle wygląda z fajką? A pffff. Ma to w poważaniu, jak większość rzeczy które próbuje sie jej narzucić.
✪ została ochrzczona i nawet udało się ją zawlec na pierwszą komunię. Na spotkaniach przed bierzmowaniem nie pojawiła się ani razu. Jak tylko skończyła osiemnaście lat zrobiła taką awanturę u księdza, że słyszało chyba całe miasto. W rezultacie uzyskała ekspresową apostazję, byleby tylko już więcej nie przychodziła!
✪ uwielbia przyrodę i potrafi zachwycać się nawet muchą, bo taka śliczna, zieloniutka i błyszcząca. Wszelkie robactwo, ślimaki, żaby, węże i tym podobne oczywiście też są śliczniutkie.
✪ klnie jak szewc, albo i gorzej
✪ całkowicie odporna na uczucie obrzydzenia, co potrafi perfidnie wykorzystywać. Jedną z jej ulubionych zabaw w dzieciństwie było podkładanie nielubianym sąsiadom podpalonych papierowym toreb z psimi kupami.
✪ aby życie miało smaczek - raz dziewczynka, raz chłopaczek. Biseksualna i nie kryje się z tym. To też wykorzystuje, żeby wprawiać ludzi w zakłopotanie. Do tego bezwstydna - jeśli w tłoku czujesz, że ktoś maca cię po tyłku... to pewnie Yv
✪ uwielbia mocny makijaż. Szczególnie na oczy idzie sporo czarnego. Można się porządnie wystraszyć, spotykając ją znienacka w ciemnym zaułku.
✪ większość graffiti w mieście to jej dzieła
✪ z panami policjantami z komisariatu jest na "ty". Swego czasu bardzo często ich przymusowo odwiedziała
✪ interesuje się wieloma rzeczami na raz, jednocześnie szybko się nimi nudząc. Próbowała już tańca na rurze, parkouru, szycia ubrań, hodowli mrówek, śpiewu... Pewnie niedługo znów wymyśli coś nowego.
✪ jeśli próbujesz ją do czegoś zmusić lub nakłonić, jest bardziej niż prawdopodobne, że zrobi na odwrót
✪ lepiej nie podsuwać jej głupich pomysłów, bo jeszcze wcieli je w życie!
✪ jej sentencja życiowa: na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone

Powrót do góry Go down
https://postmortem.forumpolish.com/t465-yv-craig#9302
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Ogólne
Dodatkowe

PisanieYvonne Craig Empty Re: Yvonne Craig  ♦ Yvonne Craig EmptySob Gru 16 2017, 15:17;




AKCEPT

Twoja karta postaci została zaakceptowana! Nim zaczniesz grę zapoznaj się z TYM tematem. TUTAJ natomiast Punkt Mistrza Gry, w którym pojawiają się informacje o sesjach a także o tym, co dzieje się w fabule. Warto też od czasu do czasu zaglądać STREFY GRACZA, gdzie znajduje się między innymi temat z pogłoskami i plotkami krążącymi po miasteczku.
Życzymy udanej Gry!

Powrót do góry Go down

Yvonne Craig

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Similar topics

-
» Yv Craig

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Witaj w Rode! :: Karty postaci-